Zmiana definicji gwałtu i zwiększona kara za ten czyn - Jest nowy projekt kobiet

W Sejmie odbyło się niedawno wysłuchanie publiczne projektu zmieniającego definicję gwałtu. W myśl propozycji gwałtem jest nieuzyskanie wyraźnej i świadomej zgody na kontakt seksualny. Projekt zakłada też, że minimalna kara za taki czyn będzie podwyższona z dwóch do trzech lat. 

- Lewica zawsze stoi po stronie kobiet. Ten rok z pewnością będzie rokiem kobiet a także posłanek Lewicy. Jesteśmy na ulicach i nie przestajemy działać - mówi Katarzyna Ueberhan, Posłanka na Sejm RP. - Projekt zmiany definicji gwałtu złożony przez Lewicę to projekt, który ma szansę być procedowany bez większego problemu. Od 9 lat w Polsce i na świecie przeciwstawia się przemocy wobec kobiet. W Polsce od kilku lat broni się kobiet pod hasłem Tylko TAK oznacza zgodę. W polskim prawodawstwie gwałt jest ścigany i karany, ale niestety przepisy są tak skonstruowane, że to ofiara musi wykazać, że wystarczająco głośno się sprzeciwiała, krzyczała. Ściganie tego przestępstwa odbywa się w oparciu o wyraźną niezgodę. Jest to oczywiście trudne do wykazania. Przerzuca ciężar dowodów na ofiarę. Znamy przypadki kiedy sąd umorzył postępowanie albo znacznie obniżył kwalifikację czynu w postępowaniu apelacyjnym. 

Jak wyjaśnia posłanka, 1 na 10 ofiar gwałtu zgłasza się na policję. 1 na 100 sprawców zostaje postawiony przed sądem. Obecne przepisy są tak skonstruowane, że sprawcy dostają wyroki w zawieszeniu, bądź sprawy są umarzane. 

- Gwałtem jest każda czynność podjęta bez wyraźnej zgody kobiety. Jest to wyjątkowo ważne w sytuacjach, kiedy osoba jest nieświadoma, pod wpływem alkoholu albo środków odurzających czy tzw. tabletek gwałtu. W takich sytuacjach polskie prawo jest nieskuteczne - mówi Katarzyna Ueberhan. - W projektowanym projekcie ustawy znalazło się też podwyższenie dolnej kary za to przestępstwo. W tej chwili jest to czyn zagrożony 2-letnią karą więzienia, a my chcemy by było to niemniej niż 3 lata więzienia. Powód jest prosty. Przestępstwa dzielone są na występki i zbrodnie. Wszystkie przestępstwa zagrożone karą 2 lat mają możliwość skrócenia kary czy kary w zawieszeniu. Kara ma działać odstraszająco. 

Projekt zmiany Kodeksu karnego został przygotowany przez organizacje kobiece, pod auspicjami Fundacji Feminoteka. Ma zostać złożony w Sejmie przez klub Lewicy do 8 marca i być procedowany jako projekt poselski.

Klub Lewicy w pełni popiera projekt, ale liczy na poparcie także parlamentarzystów z innych klubów - także z PiS.

- Jako Lewica jesteśmy opozycją konstruktywną. Dla ważnych spraw trzeba szukać szerszego porozumienia, a to jest dobro wyższe, dobro kobiet. Chcemy być głosem kobiet w Sejmie - mówi posłanka Lewicy Karolina Pawliczak.

Chodzi o to, by w centrum troski stała ofiara i jej prawa, a nie osoba sprawcy, który często uchodzi bez winy. Gwałt praktycznie całkowicie rujnuje życie ofiary a także niszczy jej zaufanie do społeczeństwa i państwa dlatego tak ważne jest podwyższenie minimalnej kara za taki czyn z dwóch do trzech lat tak, aby sprawców gwałtu skutecznie karać. Wraz z wysłuchaniem w Sejmie rozpoczęły się konsultacje nad projektem. W internecie jest już strona na której można zgłaszać opinie: https://nieznaczynie.klublewica.pl.