XXIII Amatorskie Mistrzostwa Kalisza w narciarstwie zjazdowym i snowboardingu [Zdjęcia]

2021-03-17 10:47:27 red za Szkolanarciarstwa.pl

Tegoroczne zawody, tak jak w zeszłym roku zorganizowano w Szklarskiej Porębie. Pogoda nie rozpieszczała, ale ostatecznie udało się wyłonić najlepszych zjazdowców i snowboardzistów.

fot. Szkolanarciarstwa.pl
fot. Szkolanarciarstwa.pl

- W ostatnim sezonie nie udało nam się przeprowadzić tych zawodów ze względu na słabe warunki śniegowe. W sobotę pogoda się załamała i wiał mocny wiatr, obsługa wyciągów zadecydowała, że nie uruchomi wyciągów transportujących narciarzy do góry. Została nam możliwość przeprowadzenia zawodów na Puchatku, który w tym roku był pokryty wystarczającą ilością śniegu. Pogoda jednak nas nie rozpieszczała i na początku padał śnieg, później śnieg z deszczem, a na koniec sam deszcz – tłumaczy Adam Jakubek ze szkolanarciarstwa.pl.

Mimo to wszyscy się stawili na treningu około godziny 11:00. Pierwsi narciarze - zawodnicy wystartowali, aby zmierzyć się z dość mokrym śniegiem, wiatrem i wodą pokrywającą ubrania.

- Ponieważ warunki pogodowe były ciężkie, postanowiliśmy puszczać zawodników według kolejności w jakiej podjeżdżali na start, żeby nie musieli czekać na swoją kategorię i kolej. Każdy zawodnik musiał przejechać dwa razy i suma zjazdów decydowała o zajętym miejscu w narciarstwie zjazdowym – mówi Adam Jakubek.

Najmłodszą zawodniczką mistrzostw rozgrywanych 13 marca była Karolina Pilarska, a najstarszym zawodnikiem, jej dziadek - Zdzisław Pilarski, który w pięknym stylu i najwyższej formie wygrał w swojej kategorii. W kategorii dziewczynek wygrała Ania Glinkowska, a w chłopcach Jan Jakubek. Najszybszym narciarzem w kategorii mężczyzn OPEN okazał się mieszkaniec Wisły - Bronisław Kukuczka. W kategorii kobiet najlepsza była Marta Szepiatowska z Wrocławia. Snowboardziści przejechali również dwa razy, ale do klasyfikacji był brany szybszy przejazd. Najlepszy okazał się Piotr Jędrzejak z Kalisza. Około godziny 13:00 zawody się zakończyły i większość zakończyła szusowanie ze względu na nieustający deszcz.

- W zawodach wzięło udział 36 osób jeżdżących na nartach i 3 snowboardzistów, mimo niepewnej sytuacji, czy w ogóle będziemy mogli te zawody przeprowadzić. Przyjechali z rodzinami, które im gorąco kibicowały – mówi Adam Jakubek - Tor slalomu giganta był dość długi i spokojny z jednym odcinkiem bardziej stromym pod koniec trasy, gdzie niejeden zawodnik był zaskoczony podkręconą bramką. Kilka osób nie dało rady się w niej zmieścić. Pojawili się nowi uczestnicy, co może świadczyć o fakcie, że impreza zaczyna się cieszyć coraz większym zainteresowaniem – dodaje.

O godzinie 19:00 organizatorzy i zawodnicy spotkali się w sali konferencyjnej w Hotelu Sasanka. Goście zostali poczęstowani napojami ekologicznymi o smaku kokosowym w kilku wersjach, które ufundowała firma DIET-FOOD z Opatówka. O godzinie 20:00 oficjalnie udekorowano zwycięzców i rozdano nagrody, które ufundowali: Miasto Kalisz, Farmer z Fabianowa, Abart z Pleszewa, Koszule - Wypych i Szkolanarciarstwa.pl. Cała impreza przebiegała w koleżeńskiej i miłej atmosferze.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować