Wiosna może być gorąca...

2013-03-18 15:20:00 HB

"Solidarność" ostrzega, że rosnące bezrobocie i postępujące rozwarstwienie społeczne spowodują, że ludzie wyjdą na ulice i rozpocznie się "gorąca wiosna". Związek zapowiada na 26 marca strajk protestacyjny - w zakładach pracy, w których funkcjonuje "S" pojawią się flagi. Niewykluczone są także pikiety pod urzędami wojewódzkimi.

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Jak przypomniał podczas dzisiejszej konferencji Jan Mosiński, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Wielkopolska Południowa, w ostatnim czasie w całym kraju bezrobocie wzrosło do 14 proc, natomiast w samej tylko Wielkopolsce bez pracy pozostaje ponad 144 tysiące osób.
- Od pewnego czasu mamy do czynienia z "kaligulizacją" sfery społecznej i politycznej. Kaligula wprowadził konia do senatu, który miał być senatorem. Możemy sobie zadać pytanie - kiedy Donald Tusk wprowadzi nam konia do sejmu lub senatu mówiąc, że to jest parlamentarzysta i teraz on będzie stanowił prawo. Liczę na to, że rząd się opamięta - stwierdził Jan Mosiński.
Przewodniczący poinformował, że w piątek, 15 marca odbyło się nadzwyczajne spotkanie Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność", gdzie głównym tematem była sytuacja w kraju. - Przyjęliśmy stanowisko, w którym Zarząd Regionu, analizując sytuację - na rynku pracy, rosnącego bezrobocia, ubożenia społeczeństwa, a także postępującego rozwarstwienia społecznego - wyraził daleko idące zaniepokojenie.
"Solidarność" domaga się stworzenia systemu osłon dla firm, które utrzymują zatrudnienie, a także wsparcia tych firm, które dotknie unijny pakiet klimatyczno-energetyczny. Związek chce także zaprzestania nadmiernego stosowania tzw. "umów śmieciowych", jak również likwidacji NFZ bądź wprowadzenie takich zmian, które pozwolą korzystać chorym z pieniędzy składkowych na leczenie.
Zarząd Regionu zwrócił się do struktur zakładowych Solidarności w regionie Wielkopolska Południowa, by 26 marca między godz. 6.00 a 10.00 wywiesiły flagi solidarnościowe na bramach oraz przeprowadziły akcję ulotkowo-plakatową.
- Niech rząd ma świadomość, że jeśli nie powstrzyma się i zechce nam wprowadzić konia do sejmu lub senatu, to zaostrzymy formy protestu. Ludzie wyjdą na ulice, a wówczas wystarczy mała iskierka by wywołać pożar. Nie my będziemy tego sprawcami, tylko rząd - ostrzega Mosiński.
Jutro rozpocznie się w Bielsku-Białej posiedzenie Komisji Krajowej "Solidarności", która zdecyduje o tym, czy 26 marca odbędą się także pikiety przed urzędami wojewódzkimi w całym kraju.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować