W poszukiwaniu zaginionego detalu

Niestety w trakcie remontów nasza starówka utraciła wiele ze znajdujących się na kamienicach ozdób. Proces ten niestety nie zakończył się i choć obserwujemy wiele pozytywnych zmian nadal zdarza się, że właściciel budynku usuwa drobne ale wartościowe detale. Niestety nie istnieje też pełna dokumentacja takich rzeczy jak kute kraty, ozdobna stolarka i klamki znajdujących się na terenie starówki. Niestety jeszcze gorzej jest z odtworzeniem. Po pierwsze musi istnieć wiedza, że taki detal w ogóle istniał i chęć jego odtworzenia. Po drugie na przeszkodzie stoją znaczne koszty takiego działania – piękno w przeciwieństwie do tandety zawsze sporo kosztuje. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby utworzenie w ramach tzw. „rewitalizacji” specjalnego miejskiego funduszu na rzecz odtworzenia drobnego detalu. Pozwalałby on właścicielom prywatnych budynków na rekonstrukcję dawno zniszczonej stolarki, rzeźbionych detali nawet w przypadku obiektów nie figurujących w rejestrze zabytków. Wydaje się, że w niektórych specjalnych przypadkach warto się nawet pokusić o dokończenie niezrealizowanych przed wojną projektów. Zdarzało się, że na skutek nieprzewidzianych okoliczności, podczas budowy kamienic rezygnowano z ozdobienia ich detalem. Projekty większości znajdują się nadal w kaliskim archiwum.
Problem dotyczy nawet obiektów takich jak ratusz gdzie w skutek remontu przycięto pierwotną chorągiewkę na wieży zatracając jej pierwotny kształt. Wietrznik ten z herbem Kalisza został zaprojektowany przez architekta Józefa Lipskiego a wykonał go zakład J. Wiśniewskiego. Podobnie podczas jednego z remontów zamalowano mosiężną kratę bramy wejściowej do gmachu. Znaczne wątpliwości estetyczne budzi znajdująca się na tyłach budynku współczesna krata.
Zapraszam do rozejrzenia się po zaginionym kaliskim detalu i samodzielnego odkrywania zniszczonych elementów.
Opracowano na podstawie prac studentów Ochrony Dóbr Kultury M. Bilskiego i M. Zielińskiego.