Sport
W niedzielę Formoza Challenge po raz 5. w Kaliszu. Jeszcze można się zapisać
Już w najbliższą niedzielę, 11 maja, w Lesie Winiarskim odbędzie się piąta kaliska edycja jednego z najbardziej wymagających biegów przeszkodowych w Polsce – Formoza Challenge. To nie tylko sportowe wyzwanie, ale też widowisko, które z roku na rok przyciąga setki miłośników ekstremalnych emocji. Kto jeszcze nie zapisał się na start – wciąż ma szansę to zrobić w biurze zawodów.

Formoza Challenge to cykl biegów przeszkodowych tworzonych przy współpracy z elitarną Jednostką Wojskową Formoza, słynącą z najwyższych standardów wyszkolenia i współpracy zespołowej.
– Bieg Formoza Challenge na stałe wpisał się już w kalendarz imprez zorganizowanych we współpracy z miastem Kaliszem. W tym roku świętujemy dwa jubileusze: piątą edycję biegu w Kaliszu i 50-lecie istnienia naszej jednostki – mówi kmdr ppor. Michał Synak, rzecznik prasowy Jednostki Wojskowej Formoza.
Przygotowano kilka formatów biegu:
-
SHORT (ok. 6 km) – dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z biegami przeszkodowymi,
-
ULTRA CHALLENGE – ekstremalna wersja z plecakiem i atrapą karabinu,
-
TEAM CHALLENGE – rywalizacja zespołowa dla grup znajomych i firm,
-
KIDS SHORT i KIDS LONG – specjalne trasy dla najmłodszych.
Uczestnicy zmierzą się z różnorodnymi przeszkodami – od konstrukcji technicznych, przez elementy wojskowego szkolenia, aż po przeszkody naturalne w terenie.
– Formoza Challenge to coś więcej niż rywalizacja. To okazja, by zmierzyć się z własnymi słabościami, doświadczyć współpracy i poczuć ducha wsparcia. W myśl naszego hasła przewodniego "Nigdy nie zostawiamy swoich!” – zaznacza dyrektor biegu, Szymon Sobczak.
W tym roku organizatorzy przygotowali rekordową liczbę przeszkód – łącznie około 60. Część z nich została zbudowana ręcznie na trasie przez zespół Formozy. Przy każdej przeszkodzie będą dyżurowali wolontariusze pilnujący zasad. Jeśli zawodnik nie czuje się na siłach, by zmierzyć się z konkretnym zadaniem, czekają go "karne" ćwiczenia, jak burpeesy czy pompki
– To fantastyczna impreza sportowa, łącząca wysiłek siłowy i wytrzymałościowy. Udział biorą dzieci, dorośli i seniorzy. Cieszę się, że tylu ludzi spoza regionu również wybiera właśnie Kalisz, to dowód na to, że impreza jest świetnie zorganizowana – mówi wiceprezydent Kalisza, Grzegorz Kulawinek.
Formoza co roku przyciąga do miasta ok. tysiąca uczestników z całej Polski. Podobnie będzie i tym razem:
– Rekordu liczby uczestników nie pobijemy, bo Las Winiarski ma swoje ograniczenia, ale tysiąc osób to liczba optymalna dla komfortu każdego zawodnika – zapewnia Szymon Sobczak.
Co poza biegiem? Na uczestników i kibiców czeka strefa expo, w której będzie można poznać tajniki służby w Jednostce Wojskowej Formoza, stoiska gastronomiczne z lokalnymi przysmakami i strefa finiszera, idealne miejsce do świętowania ukończenia biegu.
Ci, którzy chcą wziąć udział w imprezie, a nie zdążyli zapisać się online, mogą jeszcze to zrobić w biurze zawodów na miejscu.
– Wiemy, że część osób rezygnuje w ostatniej chwili, więc przygotowaliśmy bufor. Warunki pogodowe zapowiadają się idealne – 15 stopni to świetna temperatura do biegania – zachęca Sobczak.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)


Wdzięczny Zespół Calisia.pl