Społeczne
W Domu Sąsiedzkim rozmawiali o przemocy wobec dzieci
Trwa ogólnopolska kampania „Dzieciństwo bez przemocy”. W ramach działań prowadzonych w naszym mieście 13 listopada w Domu Sąsiedzkim odbyło się otwarte spotkanie z Elżbietą Marczyńską, specjalistką ds. przeciwdziałania przemocy domowej, pracowniczką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kaliszu. W swoim wystąpieniu Marczyńska przywołała niepokojące dane dot. przemocy wobec dzieci.
Dom, który powinien być oazą miłości i bezpieczeństwa, często zmienia się w miejsce pełne tragedii, szczególnie o zmierzchu, kiedy zamykają się drzwi i dzieci zostają same ze swoimi oprawcami– mówiła Elżbieta Marczyńska.
Prelegentka przywołała dane Fundacji „Dajemy Dzieciom Siłę”, które pokazują, że 79% dzieci w Polsce przynajmniej raz w życiu doświadczyło przemocy. Co więcej aż 14% dzieci było świadkami przemocy domowej, a 32% doświadczyło przemocy fizycznej od bliskich dorosłych. Statystyki wskazują również na poważny problem wykorzystywania seksualnego – 26% dzieci zetknęło się z przemocą o charakterze seksualnym bez kontaktu fizycznego (ekspozycja dziecka na działania lub treści seksualne, które mogą być dla niego traumatyczne, szkodliwe oraz nieodpowiednie w związku z jego wiekiem i rozwojem, np. słowna przemoc seksualna, umożliwianie kontaktu z treściami o charakterze pornograficznym lub uwodzenie w internecie), natomiast 8% było ofiarami przemocy seksualnej z bezpośrednim kontaktem.
Podzielę się z państwem moim własnym doświadczeniem. Kiedyś przyszła do naszego ośrodka, to już było prawie 30 lat temu, kobieta z postanowieniem prokuratury o odstąpieniu dochodzenia w sprawie wykorzystywania seksualnego dziecka. I w uzasadnieniu o odstąpieniu było jedno zdanie: "Ponieważ nie doszło do faktycznej penetracji pochwy". Tylko że ta pochwa miała 4 lata. Więc chciałam się zapytać prokuratora, czy naprawdę ta mała, czteroletnia dziewczynka, musiała mieć kontakt fizyczny z ojcem, który ją molestował, żeby prokuratura sformułowała akt oskarżenia i żeby ojciec, który molestował wszystkie 4 swoje córki, poniósł karę.
W samym identyfikowaniu przemocy potrzeba uważności i wrażliwości, bo poza przemocą fizyczną, która jest najbardziej widoczna, wiele dzieci doświadcza przemocy psychicznej oraz zaniedbania emocjonalnego. Często są to zachowania subtelne, niewidoczne na pierwszy rzut oka, a co za tym idzie trudne do wykrycia i udowodnienia.
Ale i z przemocą fizyczną, wbrew pozorom, sprawa nie jest oczywista. Wciąż jest spore społeczne przyzwolenie na tzw. „klapsy”. Elżbieta Marczyńska zdecydowanie zaznaczyła, że każda forma fizycznego karcenia dziecka jest przemocą i pozostawia ślad na jego psychice. Nawet jednorazowe, pozornie niewinne uderzenie, może mieć poważne skutki. „Każdy klaps odbiera dziecku poczucie bezpieczeństwa i powoduje, że zaczyna ono żyć w strachu” – podkreślała Marczyńska. Wyjaśniła również, że dzieci, które doświadczają przemocy, często przejawiają objawy zespołu stresu pourazowego, mają trudności z regulacją emocji, a w dorosłym życiu mogą mieć problemy z budowaniem zdrowych relacji.
Czy bylibyśmy w stanie zaakceptować, gdyby szef wymierzył nam klapsa za niewielkie uchybienie w pracy? Nie. I takie same kryteria trzeba stosować w sprawach najmłodszych, bo jak mówił Korczak: "Nie ma dzieci, są ludzie".
Marczyńska przypomniała, że każda osoba, która podejrzewa przemoc wobec dziecka, powinna zgłosić swoje obawy odpowiednim służbom: policji, ośrodkowi pomocy społecznej czy poprzez telefon zaufania, np. 116 111 – ogólnopolski numer dla dzieci i młodzieży, działający przez całą dobę.
Każdy z nas może stać się ratownikiem dzieciństwa, które powinno być czasem pełnym radości i beztroski. Lepiej zgłosić swoje podejrzenia i się pomylić, niż milczeć, gdy dziecko cierpi – podsumowała Marczyńska.
W ramach kampanii „Dzieciństwo bez przemocy” 19 listopada, w Międzynarodowym Dniu Przeciwdziałania Przemocy Wobec Dzieci, budynki użyteczności publicznej w całej Polsce zostaną podświetlone na czerwono jako znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci. O godzinie 17 na czerwono zaświeci także kaliski ratusz.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl