Zdrowie

Uroczyste otwarcie nowego budynku rehabilitacji pulmonologicznej w Wolicy

2022-01-13 14:04:54 red

Rekordowo szybkie wykonanie, bo i potrzeba funkcjonowania takiego miejsca jest ogromna. Mowa tu o nowym budynku rehabilitacji pulmonologicznej w Wolicy wykonanym w zaledwie 4 miesiące. Do zdrowia dochodzą w nim przede wszystkim osoby, które ciężko przechorowały COVID-19.

fot. MW
fot. MW

Inwestycja od uzyskania finansowania, przez przetarg i wytworzenie w fabryce, aż po oddanie budynku do użytkowania trwała zaledwie cztery miesiące - Pierwszy raz robiliśmy tak rekordowo szybką inwestycję – mówi Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego Paulina Stochniałek – To zasługa ogromnej pracy i zaangażowania całego zespołu, który brał w tym udział oraz osób odpowiedzialnych za część technologiczną. Bardzo się cieszę, że zgodnie z planem już są leczeni pacjenci – dodaje.

Budynek powstał w nowoczesnej technologii modułowej, w systemie Green Hospital. Aktualnie jest w nim 26 łóżek oraz nowoczesny sprzęt do rehabilitacji jak łóżko do hydromasażu, czy aparat do fizjoterapii. Wkrótce w oddziale ma zostać zamontowana komora hiperbaryczna – Mamy już następne plany – mówi dyrektor szpitala w Wolicy Sławomir Wysocki – W związku z powikłaniami pocovidowymi zapotrzebowanie na rehabilitację wzrasta. W związku z tym myślimy o tym, żeby jeszcze rozszerzyć zakres usług o następne łóżka. To będzie uzależnione od środków finansowych – dodaje.

Większość przypadków rehabilitacji w Wolicy to osoby po przebyciu COVID-19 – Pacjenci trafiają niestety z różnym stopniem uszkodzenia płuc – od uszkodzeń błahych do bardzo ciężkich. Każdy pacjent przebywa u nas trzy tygodnie. Na początku ma ustawiony indywidualny tok leczenia. Każdy pacjent, jeżeli to możliwe, ma badanie podmiotowe i przedmiotowe oraz analizę dokumentacji medycznej. Jeżeli to możliwe to robimy testy przesiewowe (np. gazometria, spirometria, test marszowy). Podczas tych trzech tygodni pacjent uczy się prawidłowo oddychać – mówi lek. med. Krzysztof Szubert kierownik oddziału rehabilitacji pulmonologicznej. Jak podkreśla, praktycznie wszyscy pacjenci to osoby po COVID-19, a większość z nich to osoby niezaszczepione.

Najmłodszym pacjentem na oddziale rehabilitacji jest 23-letni Bartosz. - Ciężko przechorowałem COVID-19. W listopadzie trafiłem do szpitala. Mój stan był ciężki. Miałem zakrzepicę płucną. Nie było kolorowo, ale udało się mnie „ustawić do pionu” – mówi Bartosz – Przy wypisie ze szpitala otrzymałem skierowanie na Wolicę. Jestem tu tydzień i z dnia na dzień kondycja i oddech się poprawia – dodaje.

- Gdy wyszedłem ze szpitala problem sprawiały najprostsze czynności jak wejście po schodach, czy pójście do toalety. Teraz już nie sprawia problemów godzinny spacer – mówi 23-latek – Na pewno brak szczepienia miał wpływ na tak ciężki przebieg choroby. Niestety zlekceważyłem to, widziałem co się dzieje dookoła, ale nie dopuszczałem do siebie myśli, że mogłoby to spotkać właśnie mnie. Myślę, że gdybym się zaszczepił miałbym łagodniejsze objawy. Moja babcia jest w pełni zaszczepiona, mieszkamy w jednym domu i przeszła COVID w trzy dni, a ja się z tym męczyłem kilka tygodni – podkreśla.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować