Sport
Szczypiorniści pojadą do Tarnowa powalczyć o punkty
Energa MKS Kalisz 18 marca w Tarnowie zmierzy się z tamtejszą Grupą Azoty Unią w ramach 19. serii spotkań PGNiG Superligi.
Choć oba kluby dzieli przepaść w ligowej tabeli to sprawa ostatecznego wyniku patrząc po pierwszym spotkaniu obu drużyn w tym sezonie (wygrana po karnych MKS-u) nie jest jeszcze przesądzona.
Grupa Azoty Unia Tarnów w tym sezonie jest prowadzona przez byłego trenera MKS-u Tomasza Strząbałę. Jego podopieczni w tej kampanii wyrwali punkty takim drużynom jak Gwardia Opole, Torus Wybrzeże Gdańsk, Azoty Puławy czy ARGED KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Łącznie jak na razie tarowanie wygrali 8 spotkań (w tym jedno po karnych) oraz 10 przegrali (w tym dwa po karnych) i uzbierali 25 punktów co daje im 6. miejsce w tabeli. Jednak do pojedynku z Kaliszem przystąpią po zakasującej porażce z Sandrą SPA Pogonią Szczecin, która tym samym uciekła z ostatniego miejsca w tabeli. Liderem drużyny pod względem bramkowym jest oczywiście aktualny lider strzelców PGNiG Superligi Taras Minotskyi, który w 18 spotkaniach rzucił 127 bramek (średnio 7 bramek na mecz). Młodego Ukraińca wspomagają doświadczeni ligowcy Paweł Podsiadło, Aliaksandr Bushkou, czy Albert Sanek, a także Azjaci Shuichi Yoshida i Keisuke Matsuura.
Kaliszanie w ostatniej kolejce podejmowali u siebie zabrzan. O ile pierwsza połowa wyglądała na wyrównaną, to w drugiej części spotkania goście, którzy mierzą w medale, pokazali swoją wyższość, dając rzucić gospodarzom zaledwie 6 bramek, z czego 3 padły po rzutach karnych.
Grupa Azoty to drużyna „w zasięgu” kaliszan, przeciwnik z którym trzeba walczyć o punkty. A te są bardzo potrzebne. Szczególnie, że w tej serii zagają ze sobą Piotrkowianin Piotrków Trybunalski z Zagłębiem Lubin. Obie drużyny tracą odpowiednio do kaliszan 1 i 6 punktów w ligowej tabeli.
Mecz zaplanowany jest na 18 marca o godz. 19.00 w Arenie „Jaskółka” Tarnów.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl