Starostwo wydało zezwolenie na testowanie sprzętu motorowodnego na zbiorniku w Szałe. Wędkarze są stanowczo przeciwni!

25 maja Zarząd Powiatu kaliskiego uchwałą 999/2021 wydał zezwolenie „na używanie sprzętu motorowodnego z silnikami spalinowymi na zbiorniku wodnym w miejscowości Szałe”.

26 kwietnia Polski Związek Wędkarski Koło „Kalisz-Miasto” otrzymał pismo, które informowało o takim zamiarze starostwa. 7 maja wpłynęło pismo wędkarzy do starostwa, w którym wyraźnie możemy przeczytać, że są przeciwni udzieleniu zezwolenia podmiotowi prywatnemu powołując się na konkretną uchwałę rady powiatu.

- Brak akceptacji udzielenia takiego zezwolenia ze strony PZW uzasadniamy negatywnym wpływem sportów motorowodnych na środowisko wodne i bezpieczeństwo dotychczasowych użytkowników tego akwenu – czytamy w piśmie PZW do Starostwa Powiatowego.

Według wędkarzy zagrożenia jakie za sobą niosą sporty motorowodne to m.in. hałas i drgania, spaliny, czy katastrofy ekologiczne.

- Zbiornik Pokrzywnica w m. Szałe jest obiektem wymagającym niemalże natychmiastowej rewitalizacji. Biorąc pod uwagę dobro tego zbiornika, a będąc jego użytkownikiem i reprezentując wielotysięczną rzeszę członków naszego społeczeństwa nie dołożymy kolejnego „ciężaru”, który doprowadzi do całkowitej jego dewastacji – czytamy na końcu pisma podpisanego przez prezesa PZW „Kalisz-Miasto” Pawła Powałowskiego.

Od 7 maja do dnia wydania decyzji (czyli 25 maja) między zarządem powiatu a wędkarzami nie było żadnej rozmowy, co potwierdził wicestarosta Zbigniew Słodowy.

Kontakt był już po podjęciu uchwały - Rozmawiałem z przedstawicielem wędkarzy i powiedziałem, że każdą naszą uchwałę mogą zaskarżyć do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Decyzję, jako Zarząd Powiatu podjęliśmy po konsultacjach z gminą Opatówek, gdzie uzyskaliśmy pozytywną opinię. Czasami tak jest, że musimy umożliwić takie działanie. Jeżeli chcemy korzystać z różnych sprzętów, to jeśli ktoś ten sprzęt naprawia to musi mieć możliwość jego sprawdzenia. Zbiornik jest publiczny – mówi starosta kaliski Krzysztof Nosal – Nigdy byśmy nie wydali zgody na łodzie ze śrubą, bo faktycznie taki sprzęt może uszkodzić dno. W tym przypadku mówimy o skuterach wodnych, które nie mają śruby tylko wydmuch wody – podkreśla starosta.

- Miałem dość nieprzyjemny telefon od wędkarzy – mówi wicestarosta Zbigniew Słodowy, który podkreśla że firma, która ma testować sprzęt w tym roku robiła to w latach ubiegłych – Dlatego zadzwoniłem do firmy, która będzie użytkowała ten akwen pytając jak wyglądało jego użytkowanie w ubiegłych latach i jak to będzie wyglądało w tym roku. Powiedział, że najmocniejsze silniki to są skutery wodne, które mają napęd pobierający wodę z powierzchni, nie mają śruby – dodaje wicestarosta.

Zezwolenie firma może realizować na następujących warunkach:

1. od poniedziałku do czwartku

2. od dnia podjęcia uchwały do 31 października 2021 r.

3. w godz. od 8.00 do 10.00

4. miejsce wodowania sprzętu – Przystań KTW Kalisz Szałe

5. obszar poruszania się po akwenie – Szałe od tamy do tzw. „skarpy” od strony lasu winiarskiego na wysokości miejscowości Zduny

6. moc silnika jednego sprzętu motorowodnego do 300 KM

7. przewidywana ilość testowanego sprzętu łącznie 60 sztuk w planowanym okresie

8. jednocześnie po akwenie może się poruszać 1 sprzęt motorowodny

- Nie widzimy przeciwwskazań co do wydania zezwolenia. Jest to jedyny tego typu mechanik w okolicy. A po drugie w ostatnich latach nie było żadnych skarg co do jego działania – podkreśla wicestarosta.

Co ważne w uchwale, ani w innych dokumentach dotyczących sprawy nie ma zapisu, że na akwenie nie mogą być używane silniki ze „śrubami”.