Smaki Kalisza
Smaki Kalisza: Parzybroda w Ratuszowej
W ramach kulinarnych wędrówek trafiliśmy do kaliskiej restauracji Ratuszowa. Położony w cieniu ratusza ogródek to znakomite miejsce do obserwacji przejawów miejskiego życia. Menu restauracji obfituje w klasyczne dania obiadowe, choć wyróżnia się jedna zupa: lokalna kaliska zupa parzybroda z prażuchami.

To danie poza oryginalnością smaku wyróżnia też rozmiar. Za 15 złotych otrzymujemy półlitrową zupę oraz cały talerz prażuchów ze skwarkami. Jest to najprawdopodobniej jedna z najlepszych okazji w naszym mieście.
Nie jest to danie dla wegetarian. W zupie, będącej kapuśniakiem z młodej kapusty znajdziemy plaster boczku i sporo kawałków kiełbasy. Charakterystyczny smak młodej kapusty miesza się z dodatkiem jakiś trudnych do zidentyfikowania ziół, nadających świeżego posmaku. Zupa stanowi prawdziwą bombę energetyczną i jest naprawdę smaczna.
Prażuchy to rodzaj wielkopolskich klusek zrobionych z ziemniaków i mąki. Są dokładnie w połowie drogi między kluskami, a ziemniakami puree. Przyprawione skwarkami, znakomicie uzupełniają potężną porcję zupy. Podawane są w towarzystwie lekko grilowanego pomidorka koktailowego.
Zupa podawana jest w estetycznym białym naczyniu z przykrywką i uprzedzamy: jest nad czym pracować łyżką! Jest gęsta od kapusty, marchwi, wymienionej już wcześniej kiełbasy i innych składników.
Skąd wzięła się nazwa tej pysznej zupy? Tradycyjnie, kapustę krojono w dość duże kawałki, a ponieważ zupę podaje się na gorąco, to owe kawałki mogły skutecznie poparzyć brodę. Kawałki kapusty w parzybrodzie z Ratuszowej są odpowiedniej wielkości, zatem nic nam nie grozi.
Podsumowując, parzybroda to znakomita, energetyczna zupa która spokojnie wystarczy nam jako całodniowy posiłek. W dodatku, jest to danie całoroczne, wiec możemy się nim cieszyć w Ratuszowej na okrągło.
UWAGA: to NIE jest artykuł sponsorowany. W tym dziale publikujemy wyłącznie RECENZJE naszego autorstwa, jak i nadesłane przez Czytelników - smakoszy. Zarówno opisy potraw, jak i lokali są subiektywne. Zachęcamy do publikacji własnych opinii i przepisów.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)


Wdzięczny Zespół Calisia.pl