Polityka
"Rozstać się też trzeba umieć" - Posłanka Barbara Oliwiecka oraz Wicemarszałek Krzysztof Grabowski o końcu Trzeciej Drogi
Trzecia Droga, czyli koalicja Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, dobiegła końca. Nie jest to zaskoczeniem, bo po wyborach prezydenckich to rozstanie i ta decyzja, wisiały w powietrzu. Jak podkreślają sami działacze, projekt był zaplanowany na 4 rundy wyborcze. Co będzie dalej z tymi ugrupowaniami? Którą drogą pójdą teraz?

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia w serwisie X poinformował, że Rada Naczelna PSL podjęła decyzję o zakończeniu projektu Trzeciej Drogi. W środę koniec projektu potwierdził również Władysław Kosiniak-Kamysz.
O komentarz w tej sprawie zapytaliśmy lokalnych przedstawicieli Polski 2050 i PSL - posłankę Barbarę Oliwiecką oraz Wicemarszałka Województwa Wielkopolskiego Krzysztofa Grabowskiego.
Polska 2050
- To nie było w żaden sposób zaskakujące, bo projekt Trzeciej Drogi był zaplanowany na 4 wybory, na maraton wyborczy i był spektakularnym projektem. Gdyby nie Trzecia Droga, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz, którzy postawili na jedną listę i stworzyli TD, to nie odsunęlibyśmy PiSu od władzy - mówi nam posłanka Barbara Oliwiecka. - Byliśmy świadomi od samego początku ile zagadnień nas dzieli. Używaliśmy określenia, że mamy zgodę na niezgodę. Wiemy, że w wielu obszarach mamy różne podejścia, ale w kwestiach gospodarczych, związanych z praworządnością, demokracją, które nas łączą, działaliśmy wspólnie. W przyszłym tygodniu liderzy wydają wspólne oświadczenie. Rozstajemy się bez złości, bez agresji, nie mamy na siebie żadnych haków. Rozstajemy się w sposób partnerski, czego nie było do tej pory w polityce. Nadal będziemy współpracować w ramach Koalicji 15 października. Tu nie ma żądnej sensacji. Projekt się zakończył i każda partia będzie szukała swojej drogi oraz przygotowywała się do wyborów w 2027 roku by wystartować z własnych list.
Co dalej?
- Mamy 2,5 roku żeby pokazać wyborcom i się określić czym jest Polska 2050. Obraz TD był zaciemniony przez współpracę z PSL. Mamy różne elektoraty. Polska 2050 ma swoje DNA, które będzie mocno nagłaśniać. Są to kwestie związane z ochroną środowiska, gospodarką, kwestie związane ze sprawiedliwością społeczną, dla zwykłych obywateli. Odważnie mówimy o dostępie do mieszkań, o nierównej pozycji klientów wobec deweloperów, nadmiernych zyskach banków. To również kwestie społeczne dotyczące osób z niepełnosprawnością a także zrównoważony rozwój regionów. Odnajdziemy swoją ścieżkę. Mamy 2,5 roku żeby przekonać wyborców.
- Jesteśmy partią środka, która nie będzie nigdy mainstreamowa, ale jest przestrzeń na taką centrową partię, jak Polska 2050. Szymon Hołownia użył ostatnio określenia, że to partia wkurzonych rodziców, w takim znaczeniu, że my naprawdę myślimy o rozwiązaniach na pokolenia, a nie na kadencję. W Polsce 2050 są ludzie stosunkowo młodzi w polityce, ale posiadające doświadczenie zawodowe, które wynika z zupełnie innych obszarów i my mamy zupełnie inne podejście do polityki.
Polskie Stronnictwo Ludowe
- We worek uczestniczyłem w posiedzeniu Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wszystko odbyło się w normalnej atmosferze i dyskusji. Nie podjęliśmy jeszcze formalnej decyzji ale rozmawialiśmy o tym jak pójdziemy dalej jeżeli chodzi o wybory. Z Polską 2050 umawialiśmy się na udział 4 czterech wyborach. Tego słowa zarówno my jak i nasi koalicjanci dotrzymaliśmy - mówił nam Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Krzysztof Grabowski. -Rozstajemy się w przyjaznych relacjach, bo dochowaliśmy naszych ustaleń. Te relacje są nawiązane i cały czas funkcjonuję, zachowana jest zgoda, co w polityce się do tej pory nie zdarzało. To było już wcześniej ustalone. Jesteśmy dalej otwarci na współpracę zarówno w parlamencie jak i w samorządzie województwa. Naszą współpracę oceniam bardzo dobrze, m.in. z posłanką Barbarą Oliwiecką czy radnymi województwa Polski 2050. To, co najważniejsze, to realizować nasze plany, postulaty by zmieniać nasz region.
Jakie dalsze plany PSL?
- Niezmiennie realizujemy nasze postulaty, wśród nich jest zrównoważony rozwój województwa, wsparcie dla południowej Wielkopolski i całego regionu, co się już dzieje. Mamy szefa wicepremiera, Ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, a obronność, bezpieczeństwo w tych niepewnych czasach, gdy mamy wojnę za wschodnią granicą, ale również teraz na bliskim wschodzie, to jest priorytet. Minister MON potrafi współpracować z prezydentem Andrzejem Dudą, a przecież prerogatywy prezydenta w tym zakresie są bardzo duże jeżeli chodzi o obronność i myślę, że równie dobrze będzie współpracował z prezydentem Karolem Nawrockim - wyjaśnia Krzysztof Grabowski.
Ważnym zagadnieniem dla PSL jest również infrastruktura.
- Zmienia się ona w Polsce bardzo mocno. Jest bardzo dużo zadań, które już są przygotowane do realizacji, albo są zrealizowane jak np. ostatni kontrakt na realizacji drogi S11 w Ostrzeszowie od Kępna. To jeden z wielu przykładów. S11 to kręgosłup naszego regionu. Wcześniej też była umowa związana z budową obwodnicy Obornik. W przygotowaniu jest realizacja Drogi Krajowej nr 25.
- Minister Rozwoju i Technologii działa bardzo mocno w kwestii związanej z deregulacją, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi uspokoił nastroje związane z napływem zbóż czy innych produktów z Ukrainy, co działo się za sprawą decyzji poprzedniego rządu i potwornie dużo tego do nas wpływało. Realizujemy swoje zadania, by Polakom żyło się lepiej.
Trzecia Droga została powołana przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r., w których obie partie wystartowały już jako koalicjanci. PSL i Polska 2050 walczyły o wspólny wynik także w wyborach samorządowych w 2024 r. i do Parlamentu Europejskiego.
Swój wspólny program TD w Kaliszu przedstawiła w czerwcu 2023 roku. Dotyczył on edukacji, osób niepełnosprawnych, systemu podatkowego, przedsiębiorców czy rolnictwa. Pisaliśmy o tym: https://calisia.pl/trzecia-droga-i-lista-wspolnych-spraw-w-kaliszu-jakie-rozwiazania-proponuje-koalicja-polska-2050-i-psl,62969
Wspólnym kandydatem TD w wyborach prezydenckich w 2025 był Szymon Hołownia. Uzyskał wówczas 4,99 proc. głosów. Ostatnie sondaże partyjne — w tym badanie IBRIS dla Polsat News — pokazują, że Trzecia Droga nie uzyskałaby wymaganego od koalicji progu wejścia do Sejmu w wyborach parlamentarnych, który wynosi 8 proc.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)


Wdzięczny Zespół Calisia.pl