Sport

Puchar Davisa – Polska zagra z Salwadorem we wrześniu w kaliskiej Arenie!

2020-03-16 08:00:00 red za PZT

Reprezentacja Polski spotka się z drużyną Salwadoru w dniach 18-19 września w spotkaniu Grupy Światowej II rozgrywek o Puchar Davisa. Polscy tenisiści będą gospodarzami tego meczu, który ma się odbyć na kaliskiej Arenie. Stawką będzie udział w przyszłorocznych barażach o miejsce w Grupie Światowej I, stanowiącej bezpośrednie zaplecze elity rywalizacji o to trofeum.

fot. BK
fot. BK

W poniedziałek Polska awansowała z 89. na 49. miejsce w rankingu drużyn narodowych w Pucharze Davisa i w losowaniu przeprowadzanym w piątek w Londynie była rozstawiona (z numerem siódmym), podobnie jak ekipy Szwajcarii, RPA, Słowenii, Turcji, Chin, Meksyku, Dominikany, Litwy, Tajlandii, Tajwan i Barbadosu. Do nich dolosowywano rywali: Grecję, Danię, Bułgarię, Łotwę, Wenezuelę, Tunezję, Estonię, Maroko, Zimbabwe, Indonezję, Salwador i Paragwaj.

Informację, że mecz ma odbyć się na kaliskiej Arenie podał na swoim profilu facebookowym Mirosław Skrzypczyński prezes Polskiego Związku Tenisa

 

Salwador jest sklasyfikowany obecnie na 64. miejscu na świecie. Drużyny te ze sobą jeszcze nigdy nie rywalizowały, więc konieczne było wylosowanie gospodarza meczu. I tu szczęście dopisało stronie polskiej.

- Na pewno losowanie dla nas raczej korzystne, bo można było trafić na przykład na bardzo mocną Grecję, chociaż byłby to akurat mecz na naszym terenie. Czeka nas drugie w tym roku spotkanie, w którym jakby nie patrzeć będziemy faworytem „na papierze”. Do września jest jeszcze sporo czasu, choćby na wybór miasta i najlepszej nawierzchni. Ale przede wszystkim na skompletowanie i przygotowanie silnej drużyny, która pozwoli nam myśleć o awansie do baraży o Grupę Światową I. Jestem optymistą, ale nie zamierzamy lekceważyć rywali. Po prostu musimy zrobić wszystko, żeby wygrać wrześniowy mecz – powiedział Mariusz Fyrstenberg.

W ostatni weekend w Kalisz Arenie reprezentacja Polski pokonała ekipę Hongkongu 4:0 w meczu o awans do Grupy Światowej II, a punkty dla gospodarzy zdobyli w singlu Kacper Żuk, Jerzy Janowicz, Maks Kaśnikowski oraz debel Szymon Walków i Jan Zieliński. Poza Janowiczem, wszyscy debiutowali w drużynie narodowej, podobnie jak w roli jej kapitana Fyrstenberg.

Spotkanie rozgrywano bez udziału publiczności. Decyzję o rozegraniu meczu bez udziału widowni podjął - w związku z dynamiczną sytuacją w kraju, związaną z potencjalnym zagrożeniem epidemiologicznym - Polski Związek Tenisowy w porozumieniu z władzami Miasta Kalisza, Wojewodą Wielkopolskim oraz Ministerstwem Sportu.

W najnowszym notowaniu rankingu narodowym ITF Polska awansowała z 89. na 49. pozycję nie tylko wskutek wygranej z Hongkongiem (był to ósmy zwycięski mecz z rzędu), ale także redukcji o 25 proc. punktów karnych odjętych za nieprawidłową nawierzchnię w meczu Grupy Światowej z Argentyną w 2016 roku w Gdańsku.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować