Społeczne
#PisJestZaDrogi. Posłanka Paulina Hennig-Kloska w Kaliszu o sytuacji polskich samorządów
21 lutego w Cafe Calisia w Kaliszu na specjalnie zwołanej konferencji prasowej klubu Polska 2050 gościła posłanka Paulina Hennig-Kloska. Opowiedziała o bolączkach Polskiego Ładu, obecnej sytuacji samorządów oraz akcji #PiSJestZaDrogi.

Jako samorządowiec mam wrażenie, że Polski Ład został wprowadzony w duchu przysłowia "w mętnej wodzie lepiej ryby się łowi". Przepisy są tak skonstruowane, żeby do końca nie wiedzieć jak je interpretować. Wydaję mi się również, że wydziały finansowe Miasta Kalisza mają problem z odpowiednią interpretacją przepisów. Przez Polski Ład mamy mniej dochodów z podatku PIT w 2022 roku o kilkanaście milionów zł. Do budżetu Kalisza trafi blisko 219,5 mln zł z tytułu PIT, CIT i subwencji wyrównawczej. Jak dotąd mamy zaksięgowane 190 mln zł i pytamy się gdzie jest reszta. Nikt nie jest w stanie w Urzędzie powiedzieć kiedy te pieniądze się pojawią - mówił radny klubu Polska 2050 Eskan Darwich. - Jeśli te środki z Polskiego Ładu nie wpłyną do budżetu, to zabraknie pieniędzy na edukację, na komunikację miejską czy inwestycje.
Jednymi z rozwiązań Polskiego Ładu, które klub Polska 2050 uważa za korzystne jest wprowadzenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł a także podwyższenie progu podatkowego do 120 tys. zł.
- Moje pytanie brzmi dlaczego rząd zrobił to kosztem samorządu. To samorządy zapłacą za te reformy. Samorządy będą miały 13 mld zł mniej w swoich budżetach co roku. Polski rząd chce kosztem samorządu i przedsiębiorców przesunąć środki finansowe na NFZ. Rząd przeprowadził te zmiany by w przyszłości uzależnić samorządy od władzy centralnej, żebyśmy nic nie mieli do powiedzenia i byli tylko administratorami tych środków finansowych. Będziemy je wydatkować tak, jak rząd sobie zażyczy - mówił radny Eskan Darwich.
Ruch Polska 2050 proponuje rozwiązanie, aby samorządy miały udział w podatku VAT w wysokości 3 procent. - Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla samorządu. Przez inflację tracą mieszkańcy, tracą samorządy. Na inflacji zyska rząd - mówił radny.
- Kilkanaście mln zł, które utracił Kalisz, to tylko część problemu, bo utracił również środki, które powinny wpłynąć z podatków. Sposób uzupełniania pieniędzy poprzez sztuczne inwestycje kreowane przez premiera nie są rozwiązanie. Pieniądze na Polski Ład są czerpane z funduszu covidowego, w którym poprzez dodruk pieniędzy przez Bank Centralny, sztucznie kreuje się pieniądze na jednorazowe inwestycje. Samorząd nie jest w stanie zrealizować przez to swoich podstawowych zadań, jak utrzymanie oświaty, opieka zdrowotna czy komunikacja miejska - mówiła posłanka Paulina Hennig-Kloska
Ruch Szymona Hołowni rusza z akcją #PiSJestZaDrogi. Ma ona na celu uświadomienie obywatelom skąd bierze się drożyzna i inflacja.
- W ramach merytorycznego materiału, który przygotowaliśmy, pokazujemy 3 efekty, które dzisiaj uzyskujemy. Coraz mniej kupujemy za pieniądze, które mamy w portfelach. Co z tego, że dostaliśmy jaką podwyżkę, jeżeli za podstawowe usługi będziemy płacić coraz więcej - mówiła posłanka. - Będziemy płacić za wszystkie kary nałożone na rząd. Przecież rząd nie ma własnych pieniędzy. Niegospodarność, która kapie wszelkimi ścieżkami jest dźwigana na naszych barkach. Państwo od kilku tygodni nie zajmuje się niczym innym jak łataniem dziur, ratowaniem swojego wizerunku, po blamażu jaki miał miejsce po wprowadzeniu zmian podatkowych. W międzyczasie nie złożyliśmy wniosku do Unii Europejskiej na termomodernizację i straciliśmy 7 mld zł.
- Chcemy informować obywateli skąd się biorą podwyżki, pokazujemy jak rządzić inaczej, że należy zmienić rząd, by budować gospodarkę. Rozmawiamy z nieprzekonanymi. Spotyka się to z coraz większym zrozumieniem - mówiła radna Barbara Oliwiecka.
Klub Polska 2050 poruszył również kwestie sporu akademickiego w Kaliszu.
- Chcemy poznać wszystkie strony i chcemy wypracować swoje stanowisko w tej sprawie. Mam wrażenie, że nie wszystkie działania w tym zakresie służą dobru kaliskich studentów i rozwojowi kaliskiej nauki. Mają charakter bardziej zmian personalnych niż podnoszenie jakości nauczania. Mam nadzieję, że nie dojdzie do rozwiązania siłowego i robienia ustawowych przewrotów w szkolnictwie wyższym - mówiła posłanka Paulina Hennig-Kloska.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)


Wdzięczny Zespół Calisia.pl