"Nie chcemy opuszczać naszych domów w 60 dni" - Protest przeciwko wariantom 3 i 4 przebiegu szybkiej kolei przez Kalisz [Zdjęcia, wideo]

2023-02-24 13:33:03 red.

W piątek, 24 lutego przy dworcu kolejowym w Kaliszu odbył się protest przeciwko wariantom 3 i 4 przebiegu szybkiej kolei przez Kalisz.

fot. MW
fot. MW

Mieszkańcy osiedli Piwonice i Sulisławice oraz miejscowości Żydów, Stobno oraz Chełmce, a także innych miejscowości przez które może przebiegać linia kolei dużej prędkości zebrali się przed dworcem kolejowym w Kaliszu, aby zamanifestować swoje zaniepokojenie i brak informacji, a co za tym idzie poczucie niepewności.

- Przyszliśmy po to aby wyrazić swoje niezadowolenie, a z drugiej strony zapytać o to dlaczego nie mamy informacji, które mogłyby pozwolić nam spać spokojnie. Dlaczego tworzy się różne dziwne zmiany w projektach i wariantach, ale nie informuje się o tym najbardziej zainteresowanych, tych których to bezpośrednio będzie dotykało, czyli mieszkańców? – mówi Marcin Krzywański, mieszkaniec osiedla Piwonice.

- Jest to inicjatywa społeczna. Nie jesteśmy przeciw rozwojowi Kalisza, bo my tez tutaj mieszkamy. My nie jesteśmy przeciwko naszym sąsiadom, nie jesteśmy przeciwko ludziom. My po prostu chcemy wiedzieć czy ta inwestycja dotknie nas w taki sposób, że za parę miesięcy będziemy się musieli spakować, że te inwestycje na które wiele lat pracowaliśmy będziemy musieli oddać za bezcen, a w dzisiejszych czas w ogóle będzie stać nas będzie na to żebyśmy mogli to w jakiś sposób odtworzyć i wrócić do bezpieczeństwa, naszych mirów domowych, żebyśmy znowu wiedzieli, że w tym mieście jesteśmy chciani – tłumaczy Marcin Krzywański.

Mieszkańcy, złożyli pisma do wielu instytucji miejskich ale także centralnych m.in. premiera, wojewody czy prezydenta Kalisza. - Na naszą petycję odpowiedziało tylko Ministerstwo Infrastruktury po wielokrotnym scedowaniu na nich konieczności wydania takiej odpowiedzi. Jednak to co mnie najbardziej bulwersuje to jest to, że władze województwa wielkopolskiego, ani władze Kalisza nie odpowiedzieli na to pytanie – mówi Marcin Krzywański.

- Złożyliśmy też zapytanie o dostęp do informacji publicznej do Miasta Kalisza ponieważ chcieliśmy się dowiedzieć czegoś więcej od prezydenta. Miasto pod koniec roku wystosowało dokument w którym wyraziło swoją opinię na temat wszystkich czterech wariantów niejako kwestionując zasadność wszystkich. Więc sądziłem na podstawie tego i spotkań które w Kaliszu były, że jakieś informacje dostaniemy. Otrzymaliśmy odpowiedź wymijającą, a tak naprawdę jej nie otrzymaliśmy – mówi Marcin Krzywański.

W styczniu mieszkańcy wysłali pismo do władz Kalisza z pytaniami:

1. Jaka jest preferowana przez Miasto trasa przebiegu kolei dużych prędkości przy obecnie zaproponowanych wariantach?

2. Na jakiej podstawie (opracowania, opinie) dokonano eliminacji wariantu 1 projektowanej trasy KDP oraz modyfikacji wariantu 2 omijającej osiedla Zagorzynek i Rypinek w Kaliszu i czy CPK występował do Miasta Kalisz o opinię w tej sprawie?
3. Jaka jest szansa iż wariant 9 zaproponowanym przez CPK który powstał na podstawie analiz po protestach mieszkańców, konsultacjach społecznych i na podstawie uwag Miasta Kalisza zawartych we wcześniej przeze mnie cytowanym piśmie skierowanym do spółki CPK oraz spółki BBF sp. z o.o. dotyczącym studium LK85 Sieradz-Kalisz-Pleszew- Poznań będzie wariantem nadrzędnym?

4. Dlaczego pomimo wprowadzenia kompromisowego wariantu 9 przebiegu KDP przez Kalisz warianty 3 i 4 pozostaję niezmienione i dlaczego nadal są brane pod uwagę przy wyborze najkorzystniejszego wariantu skoro ze względu na prestiż miasta który tak bardzo się podkreśla i ideę KDP tworzenie odnogi przez osiedla Piwonice i Sulisławice spowoduje ominięcie miasta przez co najmniej połowę planowanych składów KDP na tej trasie?

- Otrzymałem odpowiedź na to pismo, cytuję „Szanowny Panie, w odpowiedzi na na wniosek z 30 stycznia o udostępnienie informacji publicznej przedstawiam poniższe informacje. Punkt 1. Miasto Kalisz nie posiada informacji publicznej w tej sprawie. Punkty 2., 3. i 4. Miasto Kalisz nie posiada informacji publicznej w tej sprawie. Podmiotem właściwym do którego należy wysyłać wniosek w tej sprawie jest Centralny Port Komunikacyjny sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie…” - czyta Marcin Krzywański.

Transmisja wideo z protestu

Poseł PiS Piotr Kaleta zaproponował „liderom protestu” spotkanie w jego biurze poselskim - Nie chce pobudzać emocji lub doprowadzać do takiej sytuacji, że coś obiecam a okaże się, że to nie zostanie spełnione – mówił poseł Piotr Kaleta – Wychodzę z propozycją do liderów tego spotkania abyśmy się w miarę szybko spotkali może u mnie w biurze na kawę, żebyśmy mogli ustalić jakie jest zadanie dla mnie jakie jest „krok po kroku” działanie do tego aby dojść do pewnych ustaleń. Według mojej wiedzy, ale nie pewności są przewidziane rozwiązania, które wydaje mi się państwa zadowolą – dodał.

Zebrani domagali się aby poseł obozu rządzącego przedstawił w tym momencie informacje, które posiada, ten jednak nie chciał tego zrobić i ponowił zaproszenie. Wspomniani „liderzy”, którzy podkreślili, że wszyscy zebrani protestujący są równi i nie ma wyznaczonych liderów inicjatywy oraz odmówili takiego spotkania podkreślając, że takie informacje powinny być przekazywane wszystkim protestującym, a nie wybranym przedstawicielom.

 

Na proteście obecni byli także przedstawiciele opozycji parlamentarnej posłowie Karolina Pawliczak (Lewica) i Mariusz Witczak (PO). Oboje podkreślili, że władza działa chaotycznie na niekorzyść mieszkańców.

- Pracując tutaj, będąc na wielu protestach, widzę, że jest to jedno wielkie oszustwo. Ta władza żeruje na zdrowiu, bezpieczeństwu mieszkańców, którzy stracą to zdrowie i bezpieczeństwo, bo zdajemy sobie sprawę co się stanie jeśli dojdzie do wywłaszczeń bez godnych odszkodowań. To jest wielkie zmartwienie. Nie ma żadnych badań, analiz, skuteczności i celowości tej inwestycji szczególnie tutaj, w naszym regionie. Te pseudokonsultacje, które zostały tutaj przeprowadzone do niczego nie doprowadziły. Nie znam żadnego przypadku, żeby po tych konsultacjach zmieniono warianty i trasy, które były wcześniej zaproponowane – mówiła posłanka Lewicy Karolina Pawliczak. - Po to jest ten chaos abyśmy nie wiedzieli o co w tym wszystkim chodzi a chodzi o przerobienie miliardów złotych, które są przelewane do spółki CPK. Uważam, że ta inwestycja nie powinna dalej być realizowana, powinna być zawieszona na tym etapie i rozliczona. W ramach dotychczas funkcjonujących torów i inwestycji, modernizując te inwestycje możemy poprowadzić koleje dużych prędkości, bez krzywdy dla wszystkich ludzi - dodaje

 

- Nie zgadzam się z tym, żeby w Polsce były realizowane inwestycje na krzywdzie ludzkiej, żeby były realizowane w chaosie, bałaganie i niepewności. To jest niedopuszczalne. Nie jesteśmy przeciwnikami inwestycji i tego aby Polska się rozwijała, ale to wszystko musi być realizowane w sposób profesjonalny. W swoich pismach i interwencjach poselskich domagam się precyzyjnych informacji i tak samo jak Państwo otrzymuję ogólniki. Ci, którzy podjęli tę inwestycję i koncepcję sami nie są pewni czy ją w ogóle zrealizują i w jakim kształcie. Ktoś usiadł w gabinecie i miał ideę, a później zderzył się z rzeczywistością. Rzeczywistość jest taka, że ta inwestycja planowana jest w kolizyjny sposób, demoluje życie Polkom i Polakom – mówi poseł KO Mariusz Witczak. - To decyzja podjęta na szczytach władzy, w ścisłym kierownictwie partii, która sprawuje władzę. Jeżeli ktoś ze ścisłego kierownictwa PiS nie podejmie decyzji o zaprzestaniu realizacji inwestycji w tym kształcie to będzie realizowana. Nie ominiemy tutaj polityki. Zgadzam się z Państwem, że ta inwestycja nie wypełnia progospodarczych i prorozwojowych aspektów w naszym regionie – dodaje.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować