Nauczycielka z Rajska zamknęła dzieci w grobowej krypcie. Śledczy nie zakwalifikowali jej czynu jako przestępstwo

2015-01-08 10:01:00 redakcja na podst. tvn24

Prokuratura Rejonowa w Kaliszu umorzyła śledztwo w sprawie nauczycielki ze szkoły w Rajsku w podkaliskiej gminie Opatówek, która w kwietniu 2014 roku umyślnie zamknęła dwójkę chłopców w kościelnej krypcie. Nauczycielka została zawieszona w obowiązkach, a sprawa ostatecznie trafiła do prokuratury. Po niemal rocznym dochodzeniu, śledczy uznali, że kobieta nie popełniła przestępstwa.

Kościół późnogotycki p.w. św. Michała Archanioła, Rajsko
Kościół późnogotycki p.w. św. Michała Archanioła, Rajsko

Nauczycielka z kilkudziesięcioletnim stażem, wówczas również radna Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Zdaniem świadków, negatywne opinie o jej metodach wychowawczych pojawiały się od dłuższego czasu.

Nauczycielka języka polskiego ze szkoły w Rajsku zabrała uczniów IV klasy na wycieczkę do miejscowego kościoła.

W świątyni znajduje się krypta, która przez lata służyła jako kaplica przedpogrzebowa. Pochowani są w niej członkowie rodziny Niemojowskich, dawni właściciele majątku w Marchwaczu.

Był okres rekolekcji. Po mszy i zwiedzaniu świątyni klasa wraz z nauczycielką weszła do wnętrza kaplicy. Wedłgu relacji dzieci uczestniczących w wycieczcie, jeden z chłopców wychodząc, przewrócił ławkę. Nauczycielka kazała wrócić dwójce chłopców i ponieść siedlisko.

Kiedy 11-latkowie zawrócili, żeby wykonać polecenie nauczycielka zamknęła za nimi drzwi, lekceważąc krzyki i uderzenia.

Według świadków, dzieci były zamknięte przez kilkadziesiąt minut. Po uwolnieniu chłopców, nauczycielka miała kazać pozostałym uczniom wyśmiać 11-latków, że tak spanikowali. Polonistka tłumaczyła, że dzieci zamknęła przez przypadek, ale wstrząśnieci rodzice nie mogli milczeć. Sprawa trafiła do urzędu gminy, a następnie do prokuratury.

Dzisiaj dowiadujemy się, że prokuratura umorzyła śledztwo.

Według śledczych zachowanie nauczycielki nie wyczerpało znamion przestępstwa. Prokuratura Rejonowa w Kaliszu nie dopatrzyła się go również w kwestii dotyczącej rozstroju zdrowia u dwójki chłopców, którzy wówczas zostali zamknięci – wyjaśnia Janusz Walczak z ostrowskiej prokuratury.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować