Miasto przeznaczy 25 tys. zł na pomoc mieszkańcom Głuchołaz. Środki trafią do konkretnej placówki

- Te środki finansowe są przeznaczone na konkretny cel, na zakup pieca grzewczego dla Miejskiego Żłobka w Głuchołazach. Pani dyrektor chce jak najszybciej zakupić taki piec, by przywróć funkcję ogrzewania budynku, by dzieci mogły jak najszybciej wrócić do żłobka i odciążyć rodziców - wyjaśnia radny Eskan Darwich.

Pomoc finansowa zostanie udzielona w formie dotacji celowej ze środków budżetu Miasta Kalisza na 2024 r., w wysokości 25 tys. zł. Szkody i potrzeby w Głuchołazach są znacznie większe. Sytuację Głuchołaz widział osobiście radny Eskan Darwich, który ruszył w ubiegły weekend z pomocą dla powodzian. 

- Kiedy tam dotarłem, zauważyłem wielu żołnierzy Wojska Polskiego, WOTu, strażaków, strażaków ochotników, wolontariuszy. Wszyscy pomagają. Byłem pod ogromnym wrażeniem solidarności Polaków z terenami, które dotknął kataklizm w postaci powodzi - mówi Eskan Darwich. - Jeżeli chodzi o środki czystości i jedzenie to jest tego ponadto. Będąc w żłobku odmawialiśmy przyjęcia darów bo już nie mieliśmy gdzie ich magazynować. Z moich obserwacji wynika, że potrzebna jest pomoc celowa. Poprzez samorządy, organizacje pozarządowe, trzeba wybierać konkretny cel pomocy, tak jak zrobiło to Miasto Kalisz. Ludzie potrzebują osuszaczy. Trzeba dzisiaj osuszać wszystkie zalane budynki. Byłem tam przez 2 dni - w sobotę i w niedzielę. Miałem ze sobą potężną maszynę do ogrzewania. Przez 2 dni ogrzewaliśmy żłobek. Później przedsiębiorcy dostarczyli osuszacze do ogrzania budynku żłobka.

Jak relacjonuje radny, obiekt jest w bardzo złym stanie. Parter został całkowicie zalany i zalegało w nim do pół metra mułu. Zalane zostały piwnice i zniszczeniu uległy znajdujące się w nich piece grzewcze.

W Głuchołazach trwa obecnie wielkie sprzątanie po powodzi. To niewielkie miasteczko na Opolszczyźnie jest jednym z miejsc najbardziej dotkniętych przez powódź. Wezbrane wody rzeki zniszczyły tam budynki, ulice, chodniki, a także dwa mosty. Ucierpiał nawet stadion wraz z szatniami i całą infrastrukturą. Mieszkańcy, wolontariusze oraz służby mundurowe starają się przywrócić miasto do normalności. Gdy woda opadła, ujawniła tam przerażającą skalę zniszczeń.