Mail o podłożonej bombie w kaliskim ratuszu. W tytule: „Śmierć politykom”.

To już kolejny alarm bombowy w Kaliszu w ciągu kilku miesięcy. Oprócz Urzędu Miasta maile z informacją o podłożonej bombie dostawały także sklepy sieci handlowych.

Tym razem prezydent Krystian Kinastowski zdecydował o ewakuacji wszystkich trzech budynków urzędu – Policjanci z nieetatowej grupy rozpoznania miniarsko-pirotechnicznego pracują na miejscu. Są także przewodnicy psów policyjnych przeszkolonych do wyszukiwania ładunków wybuchowych. Również działamy w kierunku ustalenia osoby, która powiadomiła o tym fakcie i zatrzymania tej osoby – mówi podkom. Witold Woźniak z KMP w Kaliszu. Czy zatrzymano osoby które wysyłały wcześniejsze maile z groźbami materiałów wybuchowych w budynkach miejskich? – Cały czas pracujemy nad poprzednią sprawą – dodaje podkom. Witold Woźniak

Według wiceprezydenta Grzegorza Kulawinka wiadomości przychodzą z zagranicy – Policja ma wszystkie narzędzia, żeby działać operacyjnie, bo najwyraźniej idzie to z zagranicy. Jest to duża skala nie tylko w Kaliszu, ale innym miastach w całej Polsce. Mamy do czynienia mam nadzieję z żartem, ale te żarty zaczynają być męczące dla pracy urzędników – mówi Grzegorz Kulawinek wiceprezydent Kalisza.

Treść wiadomości była przerażająca – Mail do Urzędu Miasta wpłynął około godz. 11.00 z tytułem „Śmierć politykom”, a w treści trzy krótkie zdania – dodaje wiceprezydent Kulawinek.