Kolejny polityczny transfer w Kaliszu. Platforma Obywatelska się rozrosła

To kolejny w kaliskich strukturach transfer polityczny ostatnich lat. Przypomnijmy, że w czerwcu 2023 roku posłanka  Karolina Pawliczak zrezygnowała z członkostwa w Lewicy i odeszła też z Klubu Parlamentarnego Lewicy. Chwilowo była posłem niezrzeszonym, ale w sierpniu 2023 dowiedzieliśmy się, że wyborach parlamentarnych 15 października wystartuje z list Koalicji Obywatelskiej. Z ramienia tej partii pełni mandat posłanki przez kolejną kadencję. Pisaliśmy o tym: https://calisia.pl/karolina-pawliczak-wystartuje-z-listy-koalicji-obywatelskiej-odbylo-sie-posiedzenie-rady-krajowej-po,63564

W styczniu 2025 zmianę barw politycznych ogłosił Miłosz Kopica, od 2019 roku związany z Nową Lewicą w Kaliszu, znany jako założyciel pierwszego w południowej Wielkopolsce Stowarzyszenia Bank Równości w Kaliszu i współorganizator Marszu Równości w naszym mieście. W 2024 roku próbował swoich sił w wyborach samorządowych do Rady Miasta Kalisza, startując z okręgu nr 1. Niestety reprezentacja Lewicy nie weszła tym razem do ratusza. W 2024 roku z powodzeniem wystartował w wyborach do rady osiedla Korczak. Został jej przewodniczącym.

Miłosz Kopica zasilił drużynę Platformy Obywatelskiej. Opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia w towarzystwie posła Mariusza Witczaka, radnej sejmiku Województwa Wielkopolskiego Marzeny Wodzińskiej, radnych Magdaleny Sekury-Nowickiej oraz Marcina Małeckiego. Skąd taka zmiana barw? Jakie są powody? A jakie plany na przyszłość? Miłosz Kopica zdradził nam kulisy transferu.

- Do Platformy Obywatelskiej wstąpiłem, ponieważ wierzę w wartości, które ta partia reprezentuje, wierzę w ludzi tworzących kaliskie struktury. Odchodząc z Nowej Lewicy w kwietniu 2024 roku, byłem wypalony aktywistycznie. Zamierzałem skończyć z polityką. To był trudny i intensywny rok, dwie kampanie, najpierw parlamentarna, później samorządowa. Śmieję się, że los jak zwykle chce inaczej, ciężko było mi usiąść w miejscu - wyjaśnia Miłosz Kopica. - Za namową radnej Magdaleny Sekury-Nowickiej spróbowałem swoich sił w wyborach do rad osiedli. Wybrano mnie na przewodniczącego na Korczaku. Powrót do partii był kwestią czasu. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że nie wchodzę w coś w ciemno, dlatego odbyłem kilka rozmów z władzami struktur PO. Co do przyszłości, myślę, że moje działania pod szyldem Koalicji Obywatelskiej będą niezmienne, swoich poglądów nie zmieniłem, są lewicowe. Planuję nadal angażować się w sprawy mi bliskie tj. prawa człowieka czy walkę z mową nienawiści. To oczywiste, że skoro mieszkam w Kaliszu i zależy mi na rozwoju miasta, to będę dążył do tego, aby każdy i każda osoba czuła się tu bezpiecznie. Przed nami ważne wybory na urząd Prezydenta RP, chcę uczestniczyć w kampanii, chcę wspierać Rafała Trzaskowskiego. A jak już nie raz pokazałem, jestem kreatywny w działaniu.