Koalicja i opozycja miały współpracować, tymczasem walczą

2015-04-15 13:44:00 redakcja

Jeszcze na początku grudnia ubiegłego roku, kilka tygodni po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w Kaliszu przewodniczący rady Miejskiej, Andrzej Plichta zapewniał, że będzie dążył do współpracy wszystkich radnych, zarówno z koalicji jak i opozycji. Jako nowa władza będziemy się starali współpracować, z tymi którzy rządzili Kaliszem w poprzedniej kadencji. Zdajemy sobie prawę z obecnej sytuacji Kalisza i każdy z nas jest potrzebny, niezależnie od poglądów politycznych, czy przynależności partyjnej – mówił Plichta 2 grudnia 2014 roku. Minęło pięć miesięcy od rozpoczęcia nowej kadencji, a wygląda na to, że nie zanosi się na współpracę byłych i obecnych rządzących.

fot. Kinga
fot. Kinga

Radni Platformy Obywatelskiej za pośrednictwem mediów przedstawili kilka kwestii, w których nie zgadzają się z obecnie rządzącą koalicją.

W zeszłym roku to Platforma Obywatelska wprowadziła budżet obywatelski w Kaliszu. Jako PO domagamy się budżetu obywatelskiego w 2015. Prosimy, aby prezydent przestał milczeć w tej sprawie, bo to była jedna z jego obietnic wyborczych, co do których się zgadzamy. Odkładanie tego tematu w czasie szkodzi temu projektowi, ponieważ zadania inwestycyjne powinny być realizowane z roku na rok. Po drugie istnieje zagrożenie upolitycznienia budżetu obywatelskiego ze względu na kampanię wyborczą do parlamentu, która rozpocznie się po wakacjach – powiedział Sławomir Chrzanowski (PO podczas konferencji zorganizowanej dla dziennikarzy.

Wiceprezydent Piotr Kościelny tłumaczy, że opóźnienia związane z realizacją zadań budżetowych są wynikiem nieprecyzyjnie przygotowanego projektu. Myślę, że byłbym trochę złośliwy, że sprawa budżetu obywatelskiego z 2014 roku przeciąga się właśnie dlatego, że tak a nie inaczej został on przygotowany – na wariackich papierach. Wnioskodawcy nie wskazali miejsca ewentualnych inwestycji. Dochodziło nawet do sytuacji, gdzie wnioskodawcy już po głosowaniu mieszkańców chcieli zmienić swoją decyzję albo przestali być zaintersowani realizacją. Jeśli chodzi o samą kwestię budżetu obywatelskiego na obecny rok, prace tym zakresie trwają. W tym momencie przede wszystkim jesteśmy na etapie podjęcia strategicznej decyzji, w jakim zakresie regulamin budżetu obywatelskiego zmienić – skomentował ocenę opozycji wiceprezydent Piotr Kościelny. Skupiliśmy się na koncepcji podzielenia kwoty możliwej do uzyskania w ramach budżetu obywatelskiego na projekty mniejsze, podzielone geograficznie, żeby każda rada osiedlowa, czy grupa inicjatywna danej części miasta miała dostęp do tych środków. Ponadto byłby wybierany jeden projekt ogólnomiejski. Pracujemy nad tym, żeby ta strategia była taktyką długofalową, a nie żebyśmy co roku zmieniali zasady budżetu obywatelskiego – dodał Kościelny.

Opozycja nie zgadza się również z decyzją władz dotyczącą rozpoczącia rewitalizacji od ulicy Grodzkiej. Wstępnie rozpoczniemy od remontu ulicy Grodzkiej. Chcielibyśmy połączyć czyszczenie i remont elewacji kamienic, z poprawą nawierzchni chodników oraz rewitalizacją podwórka w kwartale ulic: Grodzka – Chodyńskiego – Zamkowa – poinformował dwa tygodnie temu Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza.

Zdaniem Dariusza Grodzińskiego jest to błąd. W pierwszej kolejności powinno się restaurować i ożywiać otwarte publiczne przestrzenie, które są wizytówką i magnesem miasta. Na początek tego procesu zaplanowaliśmy w budżecie miasta 4 miliony złotych. Zamknięte podwórko nie jest ani wizytówką dla turystów ani magnesem dla kaliszan – powiedział Grodziński. O tym, że proces rewitalizacji rozpocznie się od ulicy Grodzkiej dowiedzieliśmy się z oficjalnego serwisu miejskiego – podkreślił radny PO.

Radni PO nie zgadzają się ze zmianami, jakie koalicja chce wprowadzić w zakresie polityki zdrowotnej. W zamian za Białe Soboty w planach władz Kalisza są akcje eduakacyjne, z zakresu dzielania pierwszej pomocy, nauki samobadania piersi u kobiet, zdrowego i prawidłowego odżywiania oraz upowszechniania ruchu.

Nie ma potrzeby organizowania specjalnych spotkań, aby rozdać talony. Może się to odbywać w gabinetach lekarza rodzinnego. Chcemy, aby część medyczna odbywała się w przychodniach, a edukacyjna miała miejsce podczas takich akcji – mówił Piotr Lisowski, przewodniczący Komisji Zdrowia, lekarz z 15- letnim stażem..

Radni sprzeciwiają się likwidacji Białych Sobót. Podczas konferencji prasowej wiceprezydent Karoliny Pawliczak usłyszeliśmy rozważania na temat nie realizowania programu profilaktycznego wykrywnia raka jelita grubego. Na ten punkt w Funduszu Obywatelskim zagłosowało ponad 2500 kaliszan i domagamy się jego realizacji bez względu na polityczne zakusy rządzących – powiedział Sławomir Chrzanowski z PO.

Problem jest również z zatwierdzeniem projektu zgłoszonego przez radnego PO Eskana Darwicha. Według paragrafu 54, przyjętego w 2004 roku 200 mieszkańców może wystąpić z pomysłem na zmiany w mieście. Władze Miasta Kalisza chcą liczbę podpisów zwiększyć do 1000, czego obwawiają się członkowie Kaliskiej Inicjatywy Miejskiej. Naszym zdaniem próg 1000 podpisów jest w Kaliszu po prostu nierealny – mówi Kalina Michocka z KIM. Nie wiem, czego obawiają się radni i prezydent. Tym bardziej, że ten zapis istnieje od kilku lat i mimo że jest tam próg 200 osób, to nikt jeszcze nawet nie próbował przedłożyć jakiegoś pomysłu.

Opozycja zarzuciła też koalicji upolitycznienie i psucie samorządu. Radny Eskan Darwich odniósł się do sytuacji w Komisji Rewizyjnej. Komisja jest sparaliżowana i niezdolna do dobrej pracy. Blokowane są kontrole planowane przez opozycje, a pokusa oczernienia poprzednich władz jest silniejsza niż oczywiste fakty i obowiązujące przepisy prawa – mówił Darwich.

Tymczasem w lutym radni PO dobrowolnie opuścili Komisję Rewizyjną. Wyszliśmy z Komisji Rewizyjnej na znak protestu wobec tego, co działo się podczas prac tej komisji – wyjaśnia Darwich. Byliśmy naprawdę gotowi, żeby ciężko pracować, ale koalicja rządząca blokowała wszystkie możliwe zgłaszane przez nas kontrole w urzędzie miejskim. I to był jeden z powodów, że protestowaliśmy. Skoro koalicja zamyka nam usta i nie pozwala na kontrole w urzędzie miasta, to jaka jest nasza rola w komisji rewizyjnej?.

W efekcie Komisja Rewizyjna nie posiada ani jednego przedstawiciela opozycji. Radni Platformy nie wykluczają jednak, że byliby skłonni wrócić do Komisji Rewizyjnej. Wystąpiliśmy solidarnie z tej komisji, ale to nie znaczy, że nie chcemy w niej pracować. Po to się tam zapisaliśmy i chcemy wrócić, ale na przejrzystych, uczciwych zasadach. Radni uważają, że koalicja wciąż szuka „haków” na poprzednią władzę, dlatego za pośrednictwem mediów radni PO zaproponowali, żeby do końca roku rządząca koalicja przeprowadziła wszystkie kontrole poprzedniej władzy.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować