KO mobilizuje wyborców przed drugą turą: „To będą wybory między bandytyzmem a uczciwością"

Podczas konferencji prasowej 23 maja Dariusz Grodziński, radny KO, przedstawił lokalny kalendarz kampanijny, zapełniony spotkaniami, rozdawaniem ulotek i bezpośrednim kontaktem z mieszkańcami regionu: – Nie zasypiamy gruszek w popiele. Cały czas pracujemy. Cały czas walczymy. Wczoraj popołudniem także tutaj w Kaliszu agitowaliśmy na rzecz wysokiej frekwencji i poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Tak samo jutro od rana na ryneczku na Dobrzecu. A potem przenosimy do Parku Miejskiego w niedzielę – wyliczał. – Chcielibyśmy jeszcze raz wszystkich zaprosić na wybory i powiedzieć, że nieważne, czy jesteś za prawicą, czy za lewicą, czy jesteś liberałem, czy socjalistą, czy wolnościowcem, czy konserwatystą – Polska jest miejscem dla Ciebie i zasługujesz na szacunek. Ale Polska też zasługuje na szacunek. Te wybory będą wyborami między bandytyzmem a uczciwością, między społecznikiem, a kimś, który się obraca w kręgach takich, które są niegodne nie tylko prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ale obywatela polskiego – stwierdził Grodziński.

Do działań w regionie odnosiła się także posłanka Alicja Łuczak: – Wyruszamy w powiat prosić o głosy, bo powiat kaliski to miejsce, które ma jeszcze sporo potencjału. Uważam, że trzeba dotrzeć do tych wszystkich, którzy z jakichś przyczyn komunikacyjnych, pogodowych nie przyszli na wybory w ostatnią niedzielę. Posłanka zapowiedziała także współpracę w kampanii z PSL-em, który oficjalnie udzielił poparcia w drugiej turze Rafałowi Trzaskowskiemu.

Malwina Radkiewicz zaapelowała z kolei do najmłodszego elektoratu: – To właśnie my mamy moc i należy z niej skorzystać. Wybierając Rafała Trzaskowskiego, wybieramy Polskę, w której właśnie nasze cele, nasza przyszłość będzie zapewniona, będzie na dobrym poziomie.

Podczas konferencji poseł Mariusz Witczak mówił o Trzaskowskim jako kandydacie kompetentnym i doświadczonym: – Jest bezsprzecznie dużo lepiej przygotowany do pełnienia urzędu prezydenta RP. Był posłem, był deputowanym, był dwukrotnym członkiem rządu, jest prezydentem Warszawy, jest samorządowcem, który musi umieścić i pracować ze wszystkimi ponad podziałami, bez względu na to, jakie mają sympatie polityczne – wyliczał. Z zupełnie innej gliny ulepiony, zdaniem KO, ma być jego rywal, kandydat popierany przez PiS: – Nawrocki ma bardzo dwuznaczną przeszłość. To jest wybitna bezczelność ze strony Jarosława Kaczyńskiego, że postawił na takiego człowieka. Znamy jego związki i fascynację światem gangsterów [...] To jest wybór pomiędzy dobrem i złem, pomiędzy kimś, kto autentycznie przez lata pracował na rzecz naszej ojczyzny w różnych miejscach i kogoś, kto nie tyle ma kontakty w świecie, co ma świetne kontakty w półświatku – komentował Witczak. 

Witczak poinformował również o organizacji wyjazdu do Warszawy na niedzielny Marsz Patriotów. Z Kalisza do stolicy wyruszą 4 autobusy: – Jeżeli ktokolwiek ma ochotę jeszcze dołączyć do nas i jechać, to prosimy o kontakt z naszymi współpracownikami, z radnymi, z Wojtkiem Wysoglądem, czy z kimkolwiek z KOD-u, który współorganizuje wyjazd. Można zgłaszać się za pośrednictwem mediów społecznościowych lub telefonicznie.

Witczak zapewnił, że nikt nie powinien obawiać się ewentualnych prowokacji: – Policja i służby muszą zabezpieczać tego typu marsze. [...] Niezależnie od tego, jak jestem krytyczny wobec PiSu, nie odbieram nikomu prawa do manifestowania swoich poglądów, choć oczywiście dobrze wiemy, że pomysł PiSu to jest imitacja naszego pomysł – mówił, nawiązując do konkurencyjnego marszu organizowanego w tym samym czasie w Warszawie przez środowiska związane z Karolem Nawrockim.