Kalisz jakiego nie znamy - Ulica Jabłkowskiego

2011-09-15 22:15:23 Katarzyna Dąbrowska

W kolejną wirtualną wycieczkę ulicami Kalisza zapraszam czytelników Calisia.pl na ulicę Jabłkowskiego. Wybraliśmy się tym razem w większym składzie z racji obiegowej opinii o tej dzielnicy Kalisza. Jednakże zostaliśmy mili przyjęci przez młodych mieszkańców tej dzielnicy, ale o tym wspomnę później.

Kasena
Kasena
Z całą pewnością warto dowiedzieć się kim był Wojciech Jabłkowski. Przed naszą wycieczką na ulicę Jabłkowskiego udaliśmy się na Cmentarz Katolicki, na jego grób.



Wojciech Jabłkowski był rzemieślnikiem, członkiem Polskiej Partii Socjalistyczneji Organizacji Bojowej oraz działaczem niepodległościowym i socjalistycznym. 7listopada 1906 roku dokonał na ówczesnym placu św. Mikołaja udanego zamachu na agenta carskiej Ochrony Władysława Gajewskiego.



W tym samym dniu został pojmany i zamknięty w więzieniu. 9listopada 1906 roku stanął przed plutonem egzekucyjnym. Egzekucja miała miejsce na dziedzińcu więzienia przy ulicy Łódzkiej. Został tam pochowany. 20 lat później, 7 listopada 1926 roku, dokonano ekshumacji zwłok. Szczątki zwłok Wojciecha Jabłowskiego zostały przewiezione na Cmentarz Miejski w Kaliszu.



Dobrze pamiętamy wycieczkę na ulicę Pułaskiego, którą w dawnych czasach zamieszkiwali zamożni mieszkańcy naszego miasta. Ulica Jabłkowskiego była natomiast ulicą klasy rzemieślniczej. Zamieszkiwali ją ludzie ubożsi, średniej klasy społecznej, zajmujący się przede wszystkim rzemiosłem.



Nie ma tutaj tylu zdobień jak na ulicy Pułaskiego. Jednak używając wyobraźni możemy zobaczyć jak musiało tutaj być kiedyś ładnie. Dziś ulica jest zaniedbana, ale jakby to wszystko odnowić byłoby tu naprawdę urokliwie. Oczywiście to w sferze marzeń, które dobrze jest zawsze mieć ...
Na budynkach możemy zauważyć wiele interesujących detali. Na jednym z budynków możemy znaleźć nawet maszkaron.



Pod wszystkimi niemalże oknami możemy zobaczyć fragmenty prawdziwych tynków - uwaga - sprzed I wojny światowej oraz pozostałości po starej reklamie.



Na ulicy Jabłkowskiej 10 znajdowała się dawna piekarnia. Rozmawialiśmy z mieszkańcami ulicy, którzy poinformowali nas, że piekarnia przestała tutaj funkcjonować ok. 3lat temu. W 1973r. otworzył ją Jerzy Olszyna, jeden z nestorów kaliskiego piekarnictwa.



Budynki znajdują się poniżej poziomu terenu, ponieważ podnosi się poziom ziemi.



W jednym z budynków mieszkał znany malarz Krzysztof Marks. W jego dziełach widać inspiracje Boschem, Dalim, Kantorem, Szajną oraz ekspresjonizmem i realizmem. Był również twórcą wielu dekoracji sklepowych, m.in. wykonał malowidła w sklepie z instrumentami muzycznymi róg Rynku i Zamkowej.
Pod numerem 13stym, gdzie mieszkał Krzysztof Marks możemy zobaczyć na klatce schodowej inicjały właściciela budynku.



Wycieczka ulicą Jabłkowskiego nie była niebezpieczna. Mieliśmy młodych, dowcipnych przewodników, którzy zapewnili nam wesołą wycieczkę tą ciekawą ulicą.



Dziękujemy im za wspólny spacer oraz kilku osobom z grupy Poza Kadrem. Podziękowania kieruję także - jak zwykle- do Pana Macieja Błachowiczowa, bez którego nie byłabym w stanie wytropić tych wszystkich ciekawostek.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować