Zdrowie
Kaliski szpital podsumowuje sylwestra: mniej dramatycznie niż w ubiegłych latach, ale pracy nie brakowało
Sylwester i Nowy Rok to czas wzmożonej pracy dla zespołów medycznych na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. Jak wynika z relacji załogi kaliskiego SOR-u, tegoroczna noc sylwestrowa była stosunkowo spokojna w porównaniu z poprzednimi latami. Nie oznacza to jednak, że ratownicy, pielęgniarki i lekarze mieli okazję do wytchnienia.
W ciągu sylwestrowej nocy, od godziny 18:00 do północy, do SOR w Kaliszu trafiło 55 pacjentów, z czego 17 z różnego rodzaju urazami. Po północy sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu – w ciągu kilku godzin przyjęto kolejnych 53 osoby, z czego aż 39 wymagało opieki w związku z urazami.
Spośród wszystkich przyjętych pacjentów, trzy osoby otrzymały czerwony kolor triage, co oznacza natychmiastową interwencję medyczną z powodu zagrożenia życia. Kolor pomarańczowy, oznaczający poważny stan, przypisano dziewięciu osobom w sylwestra i czternastu w Nowy Rok. Kolejni pacjenci otrzymali oznaczenia żółte (44 i 38 osób), zielone (8 i 25 osób) oraz niebieskie (3 pacjentów noworocznych).
Nie obyło się bez nieszczęśliwych wypadków związanych z fajerwerkami. Trzy osoby z poważnymi urazami oczu trafiły na Oddział Okulistyczny. Niestety, jedna z nich straciła oko w wyniku bliskiego kontaktu z petardą. Ewelina Szewczyk, koordynatorka pracy SOR, podkreśla: – Na szczęście przypadków chirurgicznych nie było tak wiele, jak można by się spodziewać w tym gorącym czasie. A to oznacza, że zwracamy większą uwagę na bezpieczeństwo – nawet podczas szampańskiej zabawy i to nas cieszy.
W trakcie noworocznej nocy odnotowano również przypadek hipotermii: Tu warto zaapelować o zwracanie uwagi na osoby, które są szczególnie narażone na wychłodzenie, bowiem przez kilka najbliższych dni prognozowane są spore spadki temperatur – dodaje Ewelina Szewczyk.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl