Społeczne
Jest oświadczenie rodziny zmarłej mieszkanki powiatu kaliskiego! "Naszym celem nie było zatajenie tak ważnej dla nas wszystkich informacji"
Mąż i rodzice zmarłej 22 marca na koronawirusa 38-latki, mieszkanki gminy Mycielin, wydali specjalne oświadczenie. Jak poinformował w niedzielę, dyrektor Szpitala w Wolicy, w którym leczyła się kobieta, rodzina zataiła ważne informacje o kontakcie chorej z osobami z zagranicy. Rodzina dementuje te słowa.
Słuszków, dnia 22.03.2020r.
Oświadczenie
Informujemy, iż na dzień przyjmowania naszej córki i mojej żony do Wojewódzkiego Specjalistycznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy, jak również wcześniej nie posiadaliśmy wiedzy o naszym kontakcie z osobami, które w ostatnim czasie przebywały we Włoszech.
Rodzina, która, jak później okazało się, wróciła z Włoch w dniu 14 lutego 2020r., nie przejawiała żadnych oznak chorobowych, a więc nie była badana w kierunku zakażania koronawirusem SARS-CoV-2 i do chwili obecnej czuje się dobrze. Dopiero w momencie, gdy dowiedziała się, że nasza córka i moja żona w ciężkim stanie została przetransportowana do Szpitala Zakaźnego w Poznaniu, poinformowała nas o fakcie przebywania we Włoszech. Wtedy to, niezwłocznie poinformowaliśmy - telefonicznie - Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kaliszu o zaistniałym fakcie.
Naszym celem nie było zatajenie tak ważnej dla nas wszystkich informacji jaką jest kontakt z osobami z zagranicy. Po prostu - nie mieliśmy wiedzy na ten temat. W imieniu własnym i całej mojej rodziny - proszę uszanować ten trudny dla nas wszystkich czas i niezwłocznie zaprzestać krzywdzących pomówień. Proszę pamiętać, iż każdy człowiek zasługuje na szacunek, ma obowiązek uszanować innych i ma prawo żądania od innych szacunku.
Mąż i rodzice zmarłej.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl