Janusz Pęcherz kandydatem Koalicji do Senatu. "Stanowimy drużynę jutra"

- Stanowimy drużynę jutra. Jesteśmy doświadczonymi samorządowcami i parlamentarzystami. Pracowaliśmy zawsze na rzec ludzi i społeczności lokalnych. Potrafimy rozwiązywać problemy zwykłych ludzi ale pracować także na rzecz rozwoju regionu - mówił Mariusz Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej. - Słuchamy Polek i Polaków i wiemy, że walka polityczna jest mało istotna. Istotne jest to żeby były krótkie kolejki do lekarzy, żeby były leki w aptekach, aby ludzie więcej zarabiali, abyśmy jeździli po dobrych drogach. Istotna jest również edukacja i rozwiązanie chaosu jaki został przez ostatnie lata w edukacji spowodowany. Tym będziemy się zajmować.

Koalicja Obywatelska zaprezentowała dziś kandydatów z miasta Kalisza i Powiatu Kaliskiego w wyborach parlamentarnych. Przewodniczący Rady Miasta, Janusz Pęcherz będzie kandydował z ramienia KO do Senatu.

- Nie planowałem startować do parlamentu, ale zostałem przekonany przez posła Mariusza Witczaka, by wystartować do Senatu. Powalczę o miejsce w Senacie i o to by Koalicja Obywatelska miała w nim większość - mówił Janusz Pęcherz. - Jestem samorządowcem, z 12-letnim stażem prezydenckim. Jestem Przewodniczącym Rady Miasta. Pracuję jednocześnie w Związku Komunalnym "Czyste Miasto Czysta Gmina". Znam się na samorządzie, na edukacji od przedszkola do szkoły wyższej a także na ochronie środowiska. Swoje doświadczenie chcę wykorzystać w Senacie.

Janusz Pęcherz wyjaśnił dlaczego to właśnie z Koalicją Obywatelską pójdzie pod rękę do wyborów. - Poglądy mam zawsze centrowe. Z Platformą Obywatelską w jednej kadencji bardzo dobrze nam się pracowało. Myślę, że współpraca z Platformą i PiSem powinna być również po wyborach, bo zarówno ja jak i prezydent Krystian Kinastowski chcielibyśmy mieć szeroki obóz współpracy w Kaliszu. Jeżeli założymy, że do Sejmu wygrywa PiS, chociaż chciałbym żeby tak się nie stało, a do Senatu wygra Koalicja, to chociaż to spowoduje, że ustawy wychodzące z parlamentu nie będą uchwalane w nocy - mówił Janusz Pęcherz.

Alicja Łuczak, radna Powiatu Kaliskiego oraz Wójt Gminy Ceków Mariusz Chojnacki są kandydatami do Sejmu w jesiennych wyborach.

- Kandyduję z ostatniego miejsca. Biblijne przysłowie mówi, że ostatni będą pierwszymi. Mam zamiar powalczyć ponieważ uważam, że samorządowcy z takim doświadczeniem jak moje przydadzą się w Sejmie. Od roku jestem sołtysem wsi Żelazków, co też jest świetną laurką naszej małej ojczyzny dla mnie i podziękowanie za to co robię od 15 lat. Od 10 lat jestem Prezesem Stowarzyszenia Nasze Kaliskie, które pozyskuje środki, działa na rzecz dobra publicznego, mieszkańców Powiatu Kaliskiego - mówiła Alicja Łuczak. - Chciała bym swoje umiejętności komunikacji, współpracy, pozyskiwania środków, umiejętność bycia z ludźmi, spożytkować podczas pracy w Sejmie.

- To dla mnie również trudna decyzja, bo niespełna rok temu zostałem wybrany na wójta. Leży mi na sercu silny samorząd i uważam, że im więcej samorządowców w parlamencie, tym lepiej dla mieszkańców. Problemy mieszkańców rozwiązuje się na miejscu. Mieszkańcy oczekuję, że ich problemy będą rozwiązywane w parlamencie i oczekują pomocy w wielu aspektach - mówił Mariusz Chojnacki