Kulomioci rywalizowali on-line. Dalekie rzuty Goździewicza

O zorganizowanie tych nietypowych zawodów trener kaliskich miotaczy i jego podopieczni zabiegali od kilku tygodni. Szerząca się w kraju pandemia koronawirusa wszystkim daje się mocno we znaki. Szczególnie zawodnikom, w tym również lekkoatletom, którym poza regularnymi i odbywanymi w normalnych warunkach treningami brakuje też sportowej rywalizacji. By zaradzić tej sytuacji i stworzyć choćby namiastkę współzawodnictwa trener miotaczy Marcin Małecki z UKS 12 Kalisz wystąpił z inicjatywą rozegrania zawodów korespondencyjnych. Na pozytywny odzew nie musiał długo czekać. Nietypowy, aczkolwiek ciekawy pomysł, spotkał się z ciepłym przyjęciem m.in. w Gwardii Szczytno. Miejscowy klub to jeden z najsilniejszych ośrodków w kraju szkolących zawodników w konkurencjach rzutowych. Jego wychowankiem jest m.in. utytułowany Konrad Bukowiecki, a kolejne pokolenia młodych miotaczy trenują obecnie jego ojciec i brat. Dzięki owocnej współpracy obydwu klubów udało się zorganizować zawody, jakich jeszcze w Polsce nie było.

- Pomysł był taki, by w tych trudnych czasach porywalizować w formie mityngu rzutowego za pośrednictwem transmisji online. Współczesna technika pozwala na ciekawe przeprowadzenie takich zawodów. No i udało się. Był to pierwszy w historii mityng online w pchnięciu kulą. Zawody przebiegły rewelacyjnie –  mówitrener Marcin Małecki, pomysłodawca zawodów.

W ostatnią sobotę maja do rywalizacji stanęło 12 zawodników z czterech miast: Szczytna, Olesna, Zielonej Góry i oczywiście Kalisza. Jej przebieg można było śledzić przez internet, m.in. na profilu wicemistrza Europy w pchnięciu kulą Konrada Bukowieckiego, który aktywnie włączył się w organizację imprezy, dzięki czemu znacząco wzrosła jej  ranga i zasięg relacji.

– Pogoda dopisała, co pozwoliło sprawnie przeprowadzić konkurs zachowując maksimum przepisów, które obowiązują w normalnych zawodach. Mieliśmy więc profesjonalne rzutnie i  kule, było sześć kolejek, a rolę sędziów pełnili trenerzy. Tylko w Oleśnie zaczęło padać w piątej kolejce, ale w sumie wszyscy mieliśmy podobne warunki. – zaznacza Marcin Małecki.

Konkurs otworzył najmłodszy w stawce, zaledwie 7- letni Alex Bukowiecki (syn trenera Macieja Bukowieckiego). W pierwszej próbie posłał 1-kilogramową kulę na odległość 5,01 m. Potem swoje pchnięcia oddali kolejni zawodnicy Gwardii, a następnie z Kalisza, Olesna i Zielonej Góry. Reprezentanci UKS 12 korzystali ze świetnie przygotowanej rzutni obok stadionu przy ulicy Łódzkiej, co nie pozostało bez wpływu na wyniki. Spośród piątki  podopiecznych trenera Małeckiego niezawodny okazał się Piotr Goździewicz. W swojej najlepszej próbie pchnął kulę ważącą 6 kg na odległość 18,96 m. Był to najlepszy wynik mityngu. Drugi był Jakub Borkowski ze Szczytna z rezultatem 17,02 m, a trzeci kolejny kulomiot Gwardii Kacper Ruciński (13,29 m).

- Nie ukrywam, że dzisiaj chciałem pchnąć w granicach 19 metrów, aby osiągnąć wynik na poziomie minimum na Mistrzostwa Świata U20, które jak wiadomo raczej się nie odbędą.
To był taki mój mały cel. Jestem na etapie budowania mojej personalnej techniki, więc cały czas szukam optymalnego jej dopracowania, aby jak najdalej pchać kulę. Na pewno teraz myślę o przygotowaniu formy na imprezę, którą najpewniej uda się zorganizować, czyli Mistrzostwa Polski juniorów zaplanowane na połowę września. Chciałbym jednak osiągnąć dobry wynik zarówno w kuli 6-kilogramowej, jak i seniorskiej, czyli 7-kilogramowej, tak by pokonać kolejne bariery – stwierdził Piotr Goździewicz.

– Miło było patrzeć jak zawodnicy rywalizują ze sobą i walczą o jak najlepsze rezultaty. Szczególne podziękowania należą się dla ekipy ze Szczytna oraz OSRiR Kalisz za mocną pomoc w realizacji tego projektu. Wszyscy udowodnili, że w ciężkich czasach też można zrobić coś mega fajnego. Wielkie podziękowania dla wszystkich uczestników, zawodników, trenerów i osób zaangażowanych w ten projekt. Dziękuję, że pomogliście zrealizować mój pomysł. Mam już  propozycję, aby takie zawody przeprowadzić również w przyszłym roku, ale już bez koronawirusa. Czemu nie, pierwsze ścieżki już przetarliśmy. Wyznaczyliśmy pewne możliwości i sposoby, które pozwalają na taką formułę organizacyjną. Jeśli coś się sprawdza , dlaczego tego nie kontynuować? Ja jestem otwarty–  zapewnia trener Małecki.

Konkurs toczył się pod hasłem „Miotacze kontra wirus”. Organizatorów wsparli: Black Coffee Kalisz, Fundacja CHOPS, Fitness World Fitness World Polska, Ośrodek Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu i Miasto Kalisz.

Konkurs pchnięca kulą on-line - najlepsze wyniki miotaczy UKS 12 Kalisz:

Piotr Goździewicz (kula 6 kg) 18,98 m PB
Zuzanna Duster (kula 3 kg) 9,86 m PB
Daniel Chudaś (kula 5 kg) 10,82 m PB
Wiktor Grzegorek (kula 4 kg) 7,41 m PB
Odyseusz Żarnecki (kula 4 kg) 8,98 m PB – swoje próby oddawał w Zielonej Górze