Idzie z krzyżem przez Polskę, zatrzymał się w Kaliszu! [zdjęcia, wideo]

Michał Ulewiński, samotny pielgrzym rozpoczął pielgrzymkę 24 czerwca w miejscowości Różaniec w woj. warmińsko-mazurskim i stamtąd przeszedł na południe. Udało mu się wejść na Giewont, ale to nie koniec jego podróży. Chce iść tak, by na mapie Polski zaznaczyć krzyż. Z Podhala kieruje się do Gniezna, a potem do Sokółki. 4 sierpnia dotarł do Kalisza. Chce odwiedzić Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu, gdzie odmówi modlitwę i spocznie chwilę dłużej. Pogoda nie dopisuje. Udało nam się z nim porozmawiać na ul. Częstochowskiej.

- Kalisz jest po drodze do Gniezna, ale chcę też odwiedzić Sanktuarium Narodowe św. Józefa. Celem mojej wyprawy jest pokuta dla Pana Boga, żeby go przeprosić za grzechy Polaków i żeby zyskać błogosławieństwo do budowania państwa bożego, by Polska była takim krajem jaki Bóg chce widzieć - mówi nam Michał Ulewiński.

Zapytaliśmy Michała o sprawę biskupa Edwarda Janiaka.

- Kościół powinien być przezroczysty, jak akwarium. Uważam, że nie powinno dochodzić do takich sytuacji, kościół powinien wykazać się większą gorliwością w tej sprawie i powołać komisję, w której powinien znaleźć się ksiądz Zalewski czy profesor Oko. Powinni tą sprawę wyjaśnić - mówi Michał. - Tak jak Pan Bóg dobro wynagradza, tak zło każe i nie ma względu na osoby, tak my nie powinniśmy mieć względu na osoby. Jeżeli ktoś popełnił przestępstwo to powinien być za nie ukarany.