Dziś mieliśmy głosować… Kiedy odbędą się wybory prezydenckie?

5 lutego marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła termin wyborów prezydenckich na 10 maja. W tym czasie rozwinęła się w naszym kraju, ale też na całym świecie pandemia koronwairusa. W Polsce skutkowała ona m.in. obostrzeniami w gromadzeniu się, co uniemożliwiło przeprowadzenie normalnej i klasycznej kampanii wyborczej, która przeniosła się do internetu. Takie ograniczenia już budziły wątpliwość co do zasadności przeprowadzenia wyborów w zaplanowanym terminie.

Szeroko rozumiana opozycja wnosiła o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, co konstytucyjnie przekłada termin wyborów, o 90 dni od jego ustania. Jednak rząd nie zastosował tego przepisu, choć ewidentnie były wskazania do takiego działania.

Problem, ale też spór polityczny poza konkretnym terminem stanowiło także przeprowadzenie samego aktu głosowania. Według epidemiologów przeprowadzenie 10 maja wyborów w klasycznej formie, czyli masowego udawania się do punktów wyborczych mogłoby skutkować wzrostem zakażeń. Partia rządząca, starała się przeforsować pomysł, aby tego dnia odbyło się głosowanie korespondencyjne. Według opozycji taka opcja mogłaby być „nieszczelna” i dawałaby pole do oszustw i manipulacji wynikami.

Wszystkie działania polityczne doprowadziły do tego, że pierwszy raz w historii III RP wybory nie odbyły się w planowanym terminie. Co ważniejsze zgodnie z prawem nikt zaplanowanych na dziś wyborów nie odwołał. Absurdem wydaje się, że jedyne co teraz jest oficjalnie podawane to informacja, że dwóch posłów Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin informują o rozpisaniu nowych wyborów.

Kiedy więc mają odbyć się zaplanowane na dziś „wybory”? Według konstytucji marszałek może je przenieść na 17 lub ostatecznie 23 maja, jednak taka opcja jest aktualnie mało realna. Nieoficjalnie mówi się o dacie 28 czerwca, jednak taka data obarczona jest niezgodnością z konstytucją ponieważ wybory należy ogłosić co najmniej na 55 dni przed ich przeprowadzeniem, więc marszałek Witek powinna je ogłosić… tydzień temu.

Na 10 maja, czyli planowany dzień wyborów tak naprawdę nic nie wiemy…