Depresja - "choroba kryzysów"

2011-02-23 22:25:01 Aga

Coraz więcej osób cierpi na depresję. Według danych zapada na nią co 10 - ty Polak. Co jest jej przyczyną - nie wiadomo. Jest chorobą społeczną. Na pewno sprzyjają jej uwarunkowania genetyczne, środowisko, w którym się wychowujemy, ale także sytuacja życiowa, w jakiej się znaleźliśmy. Nieleczona może prowadzić nawet do samobójstw.

Sytuacja na świecie
Według Światowej Organizacji Zdrowia na depresję cierpi około 120 milionów osób. Najczęściej dotyka ona osoby między 35 a 55 rokiem życia. Cierpią na nią zdecydowanie częściej kobiety niż mężczyźni - ze względu na bardziej wrażliwą naturę. Szacuje się, że około 18% populacji w krajach rozwiniętych jest zagrożone zachorowaniem na depresję.
W kaliskim szpitalu
Na 30 pacjentów oddziału psychiatrycznego w kaliskim szpitalu około 6-ciu to ci, u których zdiagnozowano schorzenie.
Źródło depresji
Jakie jest źródło choroby nie wiadomo. Są jednak pewne czynniki, które podnoszą ryzyko zachorowania - to geny. Pewne predyspozycje do depresji dziedziczymy, chociaż sama choroba nie jest podyktowana genetycznie. Chodzi raczej o potencjał zachorowania, który jest zakodowany w genach - wyjaśnia Rafał Żelanowski, ordynator Oddziału Psychiatrycznego w kaliskim szpitalu.
Częściej też dotyka osoby zamknięte w sobie, nieśmiałe, refleksyjne. Zachorowaniu sprzyja na pewno długotrwały stres.
Objawy depresji
Pierwszy sygnał to zaburzenia snu. Może to być nadmierna senność bądź niemożliwość wyspania się. Jest to zawsze bardzo ważny sygnał przy wszelkiego rodzaju problemach naszej psychiki - dodaje Żelanowski - Do tego dochodzi przewlekłe zmęczenie, nie możemy się zrelaksować. Niewiele nas cieszy. Taki stan napięcia emocjonalnego na pewno powinien być alarmujący.
"Jednodniowa" depresja
Nie każde zmęczenie i chwilowy brak snu jest objawem depresji. Może być wynikiem złego dnia, wpływu pogody na nasze samopoczucie. Z chandrą walczyć jednak łatwo. Sposobów jest wiele. Książka, ulubiona muzyka, serial w telewizji, spotkanie z przyjaciółmi czy zakupy. Możemy mieć też ochotę na chwilę samotności, gorącą kąpiel czy po prostu sen. Ile osób, tyle sposobów. To pomaga na jednodniowe „depresje”.
Stan alarmujący
Kiedy stan napięcia emocjonalnego się przedłuża a apatia i przygnębienie nie mija, trzeba szukać pomocy u specjalisty. Osób, które odwiedzają psychiatrów jest coraz więcej. W ciągu ostatnich dwudziestu lat ich liczba znacząco wzrosła. Wszystkiemu winny postęp cywilizacji.
Choroba kryzysów
Depresja jest chorobą kryzysów, ale kryzysów społeczeństw zamożnych, a nie społeczeństw biednych - wyjaśnia Żelanowski - Depresja pojawia się w fazach kryzysu, kiedy ludzie zaczynają mniej zarabiać, mają problemy finansowe, nie mogą spłacić zaciągniętych kredytów, to wszystko nie pozostaje obojętne dla naszej psychiki. Społeczeństwa biedne zdecydowanie rzadziej, a nawet w ogóle, nie są dotykane tego typu schorzeniami.
Depresja może dotknąć tak naprawdę każdego. Sami, by zmniejszyć ryzyko zachorowania, powinniśmy zadbać o komfort naszej psychiki. Na pewno musimy mieć czas na odpoczynek i odstresowanie się.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować