Społeczne
Czy kaliszanie złożą wniosek o referendum ws. odwołania prezydenta Krystiana Kinastowskiego? Znamy stanowiska partii i organizacji obywatelskich
W mediach pojawiła się informacja, że organizacje obywatelskie już niemalże składają gotowy wniosek o zorganizowanie referendum ws. odwołania prezydenta Kalisza Krystiana Kinastowskiego. Okazuje się, że jeszcze nie było rozmów i środowiska prodemokratyczne nie zawarły w tej sprawie żadnego porozumienia. KOD Kalisz, PO oraz Lewica informują jednak, że jeżeli taka inicjatywa powstanie to będą ją popierać.
Pogłoski i coraz śmielsze informacje dotyczące zarządzenia referendum ws. odwołania prezydenta Kalisza to pokłosie kontrowersyjnych i głośnych na całą Polskę wydarzeń z 11 listopada. Oficjalnie nikt jeszcze nie podjął inicjatywy w tym kierunku, ale pomysł i chęci tlą się już w Kaliszu.
Stanowisko Komitetu Obrony Demokracji w Kaliszu
- Komitet Obrony Demokracji w Kaliszu poprze wniosek o zorganizowanie referendum ws. odwołania prezydenta Kalisza. Jeżeli tylko powstanie taka inicjatywa i dojdzie do porozumienia środowisk prodemokratycznych oraz obywatelskich, to z pewnością się dołączymy - mówi Tomasz Wasiak, przedstawiciel Komitetu Obrony Demokracji w Kaliszu.
Swoje poparcie dla takiego wniosku deklaruje Platforma Obywatelska.
- O referendum byłem zagadywany jeszcze przed wakacjami i we wrześniu. Każdy głos z innego powodu. Za każdym razem chodziło o sposób traktowania miasta i mieszkańców przez władze. Studziłem te zapędy, jako przesadzone i obiecywałem walczyć w ich imieniu z mównicy i interpelacjach. Teraz wszystkim przelała się czara goryczy. Już nikogo nie będę tonował, a każdemu zawsze pomogę. Teraz prawdopodobnie połączy swoje siły wielu obywateli i działaczy organizacji obywatelskich i społecznych - komentuje dla Calisia.pl Dariusz Grodziński, szef klubu radnych PO w Kaliszu. - Nie mam cienia wątpliwości, że mieszkańcy Kalisza głosowali na kogoś zupełnie innego, niż okazał się w rzeczywistości. Najdobitniejszym dowodem na to jest fakt, że odeszli od niego wszyscy, którzy stali za nim na billboardach. Dlatego uważam, że kaliszanie zasługują na prawo głosu. Tym bardziej, że prezydent obiecywał im, jak dużo zaoszczędzą w wyniku jego rządów, a od samego początku wszystko podwyższa i wciąż to robi. Miasto jest rozkopane i zostawione odłogiem samemu sobie, zablokowane i zakorkowane. Jakość inwestycji zatrważająca. Arogancja władzy niesłychana. Brak współpracy, dialogu, porozumienia, tylko własna wygoda i luksusy. Szkoda mi Kalisza, dlatego jeżeli inicjatywa referendalna zacznie się urzeczywistniać, czuję się zobowiązany do jej wsparcia. Powinno to jednak być referendum bardzo obywatelskie.
Kwestię poparcia wniosku o referendum komentuje również dla Calisia.pl posłanka Lewicy Karolina Pawliczak.
- Ta inicjatywa, jeśli się pojawi powinna wyjść przede wszystkim od mieszkańców, którzy mają konstytucyjne do tego prawo i zawsze mogą z niego skorzystać. Obywatelskość tego projektu, to winna być najważniejsza wartość. Jeśli pojawi się w tej sprawie konkretne działanie, to moim zdaniem należy rozważyć wsparcie takiej inicjatywy - mówi Karolina Pawliczak.
Polska 2050 Kalisz, Bank Równości czy Strajk Kobiet Kalisz w żaden sposób nie poparły pomysłu.
Rozmów w tej sprawie ani porozumienia nie było. Kluby i stowarzyszenia oraz partie wydały oświadczenia w tej sprawie.
Referendum lokalne to wyrażenie przez członków wspólnoty samorządowej w drodze głosowania swojej woli co do sposobu rozstrzygania sprawy jej dotyczącej.
Referendum przeprowadza się z inicjatywy organu stanowiącego danej jednostki samorządu terytorialnego lub na wniosek co najmniej:
- 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy albo powiatu,
- 5% uprawnionych do głosowania mieszkańców województwa.
W sprawach odwołania organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego (rady gminy lub miasta, rady powiatu bądź sejmiku wojewódzkiego) przed upływem kadencji, co do zasady, rozstrzyga się wyłącznie w drodze referendum przeprowadzonego na wniosek mieszkańców.
Referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego pochodzącego z wyborów bezpośrednich jest wiążące jeżeli udział w nim wzięło nie mniej niż 3/5 liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl