Artysta, który stworzył własny raj

2011-10-18 10:06:52 Aga

W naszym mieście gościł światowej sławy muzyk, pisarz, autor 30 płyt i 18 powieści - Valery Afanassiev. Jak podkreślił dyrektor Filharmonii Kaliskiej, Adam Klocek, to jeden z wybitniejszych gości Filharmonii. Podczas jego wizyty udało nam się z nim porozmawiać o jego twórczości, emigracji czy wizycie w Polsce.

Aga
Aga
Valery Afanassiev urodził się w Moskwie w 1947 roku i studiował w konserwatorium w Moskwie u Jakuba Zaka, a następnie u Emila Gilelsa. Wygrał dwa międzynarodowe konkursy: Bach Competition w Lipsku (1968) i Queen Elisabeth Competition w Brukseli (1972). W 1974 roku otrzymał azyl polityczny w Belgii. Od tego czasu koncertował w całej Europie, Japonii i Stanach Zjednoczonych. Obecnie mieszka w Wersalu. Valery Afanassiev nagrał ponad 30 płyt CD do których sam napisał teksty. Valery Afanassiev napisał 18 powieści, 10 z nich w języku angielskim i 8 w języku francuskim. Napisał też 14 tomów poezji w języku angielskim i 6 w języku rosyjskim, opowiadania, trzy tomy esejów i dwie sztuki teatralne, które były inspirowane Obrazkami z wystawy Musorgskiego oraz Kreislerianą Schumanna. W obu dziełach scenicznych występował zarówno jako pianista jak i aktor (w czterech różnych językach). Niedawno zakończył kolejną sztukę, która opiera się na opowiadaniach Kafki pt. Kolonia karna, która wystawiana jest w Morton Feldman Palais de Mari. Od kilku lat Valery Afanassiev prowadzi wiele międzynarodowych orkiestr.
Głównym celem przyjazdu Afanassieva do Polski było zakończenie Festiwalu Nasz Chopin. Kaliszanie mogli usłyszeć go podczas koncertu w miniony piątek. Ostatni raz gościł w naszym kraju na początku lat 90- tych, kiedy grał w Filharmonii Narodowej w Warszawie.
Chciałem przyjechać do Polski. Zawsze kochałem ten kraj, interesowałem się jego kulturą. Podziwiałem Andrzeja Wajdę, Kawalerowicza i in. Kiedy przeprowadziłem się na Zachód, poznałem wspaniałych polskich poetów jak Miłosz, Szymborska. Jestem szczęśliwy, że mogłem przyjechać do Polski, a zobaczenie Krakowa było moim życiowym marzeniem. I wreszcie się spełniło.
Wróćmy do historii – czy trudno było Panu opuścić Rosję w środku lat 70 – tych? Czy to była jedyna droga, by zrobić karierę?
Myślałem nie tylko o mojej karierze, ale też o moim całym życiu. Nigdy nie żałowałem opuszczenia mojego kraju. Teraz często tam jeżdżę, by grać, odwiedzać przyjaciół, ale nigdy nie żałowałem. Stworzyłem coś w rodzaju mojego osobistego raju, mój mikroświat.
Czy ciężko było rozpocząć życie na Zachodzie?
To nie było trudne. Chciałem mieć swoje osobiste szczęście Nie to, które rekomendują inni ludzie, na zasadzie: musisz mieć koncerty, musisz mieć takie a takie kontakty, grać z takimi orkiestrami, mieć takiego menedżera. Nie. To nie była moja droga. Chciałem czytać, pisać, czytałem mnóstwo książek. Pisałem po rosyjsku, angielsku. Na początku musiałem więc stworzyć mój osobisty raj.
Czy jest Pan bardziej muzykiem czy pisarzem?
Myślę, że jestem, kim jestem. Jestem muzykiem, pisarzem. Nie rozdzielam tego. To wszystko jest zmiksowane. Pisanie pojawiło się później w moim życiu –gdy miałem 15 lat, grać zacząłem, gdy miałem 6 lat. Ale teraz mam takie odczucie, że całe życie piszę, gram. Myślę, że zawsze coś pisałem, zawsze grałem na pianinie. Mam wrażenie, że nic nie było pierwsze.
Co było powodem tego, że zaczął Pan pisać? Czy nie był Pan w stanie wyrażać się tylko przez muzykę?
To był jeden z powodów. Zawsze marzyłem o tworzeniu. Nie chcę przeceniać czegoś w byciu artystą. Tworzę świat kiedy piszę, gdy gram mogę coś odtworzyć, opowiedzieć swoją historię. To pozostaje. Kiedy piszę, mogę niszczyć to, co napisałem.
Co sądzi Pan o Polsce po 20 latach nieobecności w tym kraju?
Moja pierwsza wizyta teraz była w Krakowie, trudno więc oceniać całość. Wiele się zmieniło. Ale w tym samym czasie myślę, że ludzie nie zmieniają się szybko. Mimo tych wielu zmian, sądzę, że my wszyscy pozostajemy tym, kim jesteśmy naprawdę. Myślę, że Polacy w pewien sposób pozostali tacy sami.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować