Społeczne

„Alarm dla Gazy, SOS dla Flotylli”. Protest w Kaliszu przeciw izraelskiej agresji i zatrzymaniu polskich aktywistów

2025-10-03 22:35:18 redakcja@calisia.pl

W piątek 3 października na kaliskim Rynku odbyła się demonstracja solidarnościowa z mieszkańcami Strefy Gazy i międzynarodową flotyllą humanitarną, zatrzymaną przez wojsko izraelskie. W proteście, odbywającym się pod hasłem „Alarm dla Gazy, SOS dla Flotylli”, wzięło udział kilkadziesiąt osób.

fot. Calisia.pl
fot. Calisia.pl

Demonstracja była częścią ogólnopolskiej mobilizacji i odpowiedzią na przechwycenie przez Izrael statków Global Sumud Flotilla – flotylli z udziałem aktywistów z różnych krajów, która wyruszyła pod koniec sierpnia, m.in. z Hiszpanii. Jej celem było przełamanie izraelskiej blokady i zwrócenie uwagi na kryzys humanitarny w Strefie Gazy. Wśród zatrzymanych przez izraelskie wojsko znaleźli się obywatele Polski: poseł Franciszek Sterczewski, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak, dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz i prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris.

Izrael od początku zapowiadał, że nie pozwoli flotylli dotrzeć do Gazy. W oficjalnych komunikatach władze w Jerozolimie określały inicjatywę mianem Hamas-Sumud Flotilla, sugerując, że uczestnicy wspierają palestyńską organizację terrorystyczną. Organizatorzy stanowczo odpierali te zarzuty, podkreślając, że ich celem jest wyłącznie pomoc humanitarna i zwrócenie uwagi opinii publicznej na kryzys w Gazie, gdzie trwa zbrojna ofensywa izraelskiej armii, giną dziesiątki tysięcy cywilów, a blokada uniemożliwia dostęp do żywności, leków, wody i podstawowej pomocy medycznej.

Na wiecu wielokrotnie powtarzało się hasło solidarności z Palestyńczykami i żądania wobec polskich władz o zdecydowaną reakcję.

 – Jesteście tutaj dlatego, że czujecie podobne rzeczy. To, co dzieje się w Palestynie, możemy nazwać śmiało ludobójstwem. Tak określają to organizacje międzynarodowe. Niestety, wczoraj została zatrzymana flotylla, która wpłynęła z pomocą humanitarną. Nasi obywatele zostali zatrzymani bezprawnie w wodach międzynarodowych przez Izrael. Izrael dokonuje ludobójstwa przez kilka miesięcy, a nasz rząd nic z tym nie robi. Komentarze, które słyszymy od Ministerstwa Spraw Zagranicznych w zasadzie negują ludobójstwo, które się tam odbywa. Dlatego jesteśmy tutaj. Jesteśmy tutaj, żeby pokazać, że razem sprzeciwiamy się temu, co się dzieje w Palestynie. Sprzeciwiamy się polityce Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego oraz sprzeciwiamy się temu, co państwo Izrael robi z flotyllą, która przypłynęła tam z pomocą humanitarną. W Palestynie zginęło 70 tysięcy ludzi, w tym 20 tysięcy dzieci. Nie możemy przejść do porządku dziennego nad tym,  że takie rzeczy się dzieją [...]  Żądamy przede wszystkim, żeby nasz minister spraw zagranicznych wprowadził sankcje na Izrael, tak samo jak wprowadzono je na Rosję, która zaatakowała Ukrainę. Te sankcje są potrzebne już teraz. Jesteśmy w Unii Europejskiej, mamy możliwości zrobienia tego. Możemy wykluczyć Izrael z naszej gospodarki. Możemy również wykluczyć Izrael z wszelakich imprez sportowych czy kulturalnych. To jest nasz postulat – mówił Bartosz Kornacki, lokalny działacz partii Razem.

Głos zabrała również Maria Dąbek, aktywistka kaliskiego stowarzyszenia Bank Równości i asystentka zatrzymanego przez izraelskie wojsko posła Franciszka Sterczewskiego:

– Ostatnie kilka dni było bardzo trudnych. Myślę o tym, jak przerażające musiało być dla cywilów, którzy wypłynęli w tej misji, zostać nielegalnie zatrzymanym. Ale jeszcze bardziej boli mnie to, że skupiamy się na tych, którzy są w izraelskich więzieniach, a mniej na tych, którym oni chcieli pomóc. Nasze skrzynki wciąż są pełne wiadomości od ludzi w Gazie: "Czekamy na was na plaży, potrzebujemy waszej pomocy". A ja muszę patrzeć na te wiadomości i wiedzieć, że ci ludzie wciąż czekają. To naprawdę łamie serce. Mój apel jest taki, żebyście zalali media społecznościowe i kanały Ministerstwa Spraw Zagranicznych i powiedzieli to, co uważacie, dlaczego przychodzicie na takie manifestacje i czego oczekujecie od polityków, czyli zawieszenia broni, dopuszczenia pomocy humanitarnej i sprzeciwu przeciwko ludobójstwu. 

Miłosz Kopica, prezes Stowarzyszenia Bank Równości, także mówił potrzebie podejmowania działań obywatelskich:

Przyniosłem ze sobą zdjęcie głodujących dzieci w Gazie. W komentarzach pod moim wpisem na Facebooku o dzisiejszym proteście pojawiły się hasła, że ktoś nie przyjdzie, bo nie będzie wspierał palestyńskich terrorystów. Pytam więc, czy te dzieci są terrorystami? Nie zgadzam się z tym. Powinniśmy dzielić się informacjami w mediach społecznościowych, rozmawiać ze znajomymi, kolegami z pracy, szkoły i rodziną. Sam interesuję się sprawą palestyńską i widzę, że w mediach ogólnopolskich jest jak na lekarstwo wiadomości o tym, co dzieje się w Palestynie. Dlatego teraz wasza kolej. Wróćcie dziś do domu i przekonujcie sąsiadów i znajomych, aby apelowali do władz, do radnych, do polityków, także tutaj, w Kaliszu i w Ostrowie Wielkopolskim.

Na zakończenie demonstracji protestujący złożyli białe róże, oddając hołd ofiarom izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować