Społeczne

42-letni sprawca śmiertelnego wypadku przy ul. Piłsudskiego wrócił do aresztu!

2021-06-08 11:31:28 BK

Podejrzany o spowodowanie tragedii, do której doszło 1 stycznia br. przy ul. Piłsudskiego, 42-letni właściciel szkoły jazdy w Kaliszu po rozpatrzeniu przez Sąd Okręgowy w Kaliszu zaskarżenia prokuratury, wrócił do aresztu. Pozostanie tam przez najbliższe 3 miesiące.

zdjęcie ilustracyjne/arch. Calisia.pl
zdjęcie ilustracyjne/arch. Calisia.pl

- Postanowieniem z dnia 7 czerwca br. Sąd Okręgowy w Kaliszu rozpoznał i uwzględnił w całości zażalenie wniesione przez Prokuratora Rejonowego w Kaliszu od orzeczenia sądu pierwszej instancji w zakresie zastosowania środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania względem 42-letniego mieszkańca Kalisza, podejrzanego o spowodowanie 1 stycznia br. wypadku komunikacyjnego w stanie nietrzeźwości, w skutek którego śmierć poniósł 14-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, a inne osoby doznały poważnych obrażeń ciała - informuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Sąd zgodził się z z twierdzeniami zawartymi w zażaleniu prokuratora, iż na obecnym etapie postępowania istnieje dalsza konieczność stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, co uzasadnione jest przesłanką surowej kary jak również z uwagi na konieczność przeprowadzenia dalszych czynności z udziałem podejrzanego i niezakłóconego charakteru tych czynności. Niezbędne jest dalsze stosowanie tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.

Mężczyzna został zatrzymany 8 czerwca. Aktualnie trwają czynności związane z jego ponownym osadzeniem.

Wobec podejrzanego na początku został zastosowany tymczasowy 3-miesięczny areszt. Prokurator zlecił dodatkowe czynności dotyczące całości zdarzenia. W kwietniu br. areszt został przedłużony o kolejne 2 miesiące. Później prokurator złożył wniosek o kolejne jego przedłużenie. W 26 maja br. Sąd Rejonowy w Kaliszu rozpoznał wniosek prokuratora oznaczając warunkowe stosowanie w dalszym okresie aresztu, zastrzegając, że środek ten ulegnie uchyleniu w przypadku złożenia przez podejrzanego poręczenia majątkowego w kwocie 60 tys. zł. Poręczenie to zostało wpłacone. Pod koniec maja podejrzany opuścił areszt. Pisaliśmy o tym: https://calisia.pl/pod-wplywem-alkoholu-i-kokainy-spowodowal-wypadek-w-ktorym-zginal-14-latek-podejrzany-wyszedl-z-aresztu,50774

Przypomnijmy, że do tragedii doszło 1 stycznia br. przy ul. Piłsudskiego w Kaliszu. Pijany kierowca bmw jadąc od Ronda Solidarności zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z volkswagenem, który jechał z przeciwnego kierunku. Do szpitala przetransportowane zostały cztery osoby z volkswagena. Niestety w szpitalu zmarł 14-letni pasażer. 

42-letni kierowca bmw, który spowodował wypadek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał dwa zarzuty, które przedstawił mu Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Kaliszu. - Pierwszy z nich dotyczy zachowania z 1 stycznia 2021 roku gdzie w oparciu o poczynione ustalenia prokurator zarzucił mężczyźnie, że na prostym odcinku drogi umyślnie naruszył względy bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Kierując po drodze publicznej samochodem osobowym, znajdując się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 1,26 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu spowodował wypadek komunikacyjny. Wykonując manewr wyprzedzania innego pojazdu zjechał na przeciwległy pas ruchu uderzając przednią częścią pojazdu w inny prawidłowo poruszający się samochód osobowy marki Volkswagen Golf, w następstwie czego małoletni pasażer samochodu doznał obrażeń ciała, które skutkowały jego zgonem, a pozostali pasażerowie podróżujący tym samochodem (kierowca i dwóch pasażerów) doznali obrażeń ciała, które biegły uznał jako naruszające czynności narządów na okres 7 dni – mówił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim prokurator Maciej Meler. Drugi zarzut dotyczył kierowania pojazdu w stanie nietrzeźwości.

W oparciu o przeprowadzone fizykochemiczne badania próbek krwi podejrzanego biegli z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu ustalili wysokość stężenia alkoholu na ponad 2,5 promila, a także obecność substancji psychotropowej w postaci kokainy, którą to ilość wskazali jako mogącą mieć możliwe oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy. - W ramach zleconych przez prokuratora czynności biegli dokonali także odczytów zapisów zabezpieczonego w pojeździe podejrzanego rejestratora parametrów jazdy, który odnotowywał prędkość, położenie kierownicy, położenie pedałów gazu i hamulca, a także układu ABS. W odstępie 5 sekund poprzedzających kontakt z przeszkodą, w oparciu o te dane ustalili, że prędkość wynosiła 163 km/h i zmalała, a do samego zdarzenia doszło przy prędkości 76 km/h - mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować