19E od nowego roku przestanie jeździć do Ostrowa. Kursy przejmie MZK. Prezydent Kalisza zdradza, że trwają prace nad tym, żeby między miastami jeździły szynobusy.

- My jako Kaliskie Linie Autobusowe nie będziemy jeździć do Ostrowa Wielkopolskiego. Tak wynika z decyzji, które podjęliśmy – mówi prezydent Krystian Kinastowski – Jednak nie oznacza to, że znika połączenie Kalisza z Ostrowem Wielkopolskim. Te połączenia będą realizowane przez MZK w Ostrowie. Na tych samych warunkach jak do tej pory będzie można dojechać do Ostrowa autobusem – dodaje.

W dni robocze do Kalisza kursuje 19 autobusów linii „M”. Najwięcej połączeń jest w godzinach porannych i popołudniowych. W soboty i niedziele takich połączeń jest po sześć. Autobusy Kaliskich Linii Autobusowych, od poniedziałku do piątku, mają po 18 połączeń z Kalisza do Ostrowa oraz po sześć w weekendy.

- Odnajdując się w nowej rzeczywistości oraz uwzględniając nasze możliwości taborowe i kadrowe od 1 stycznia 2023 r. deklarujemy gotowość Spółki do uzupełnienia kilkunastu kursów w miejsce tych, które do tej pory realizowane były przez Kaliskie Linie Autobusowe. Zwiększona liczba kursów będzie dotyczyła zarówno dni roboczych, jak również sobót. Liczba kursów realizowanych w niedziele pozostanie bez zmian – informował na stronie Ostrowa Wielkopolskiego 17 listopada Janusz Marczak, prezes MZK w Ostrowie Wielkopolskim

- Mamy w tym zakresie podpisane porozumienie z przewoźnikiem ostrowskim. Zwiększa on również częstotliwość swoich kursów ponieważ „nasze giną”. Myślę, że w tym zakresie nie będzie negatywnego odczucia mieszkańców – mówi prezydent Krystian Kinastowski.

Jednocześnie Aglomeracja Kalisko-Ostrowska pracuje nad zupełnie nowym rozwiązaniem - Chcielibyśmy, żeby komunikacja lokalna między Ostrowem a Kaliszem odbywała się za pomocą szynobusów. Jest to dla mieszkańców dużo wygodniejsze i dużo bezpieczniejsze – twierdzi prezydent Kinastowski - Będziemy chcieli aby powstała taka aglomeracyjna kolej – dodaje.